Putin od dłuższego czasu wymachuje atomową szabelką. Groźby te w oryginalny sposób skomentował ukraiński publicysta Mychajło Dubynianśkyj w felietonie na portalu "Ukraińska Prawda". Odwołał się do historii. Przypomniał, jak to na początku zimnej wojny Związek Sowiecki domagał się zakazu używania broni jądrowej jako straszaka w relacjach z geopolitycznymi przeciwnikami. Wtedy to Moskwa szermowała retoryką pacyfistyczną. ‘"Ówcześni obywatele sowieccy byliby bardzo zdziwieni, gdyby wiedzieli, że siedemdziesiąt lat później władze w Moskwie dosłownie modlą się do bomby jądrowej i zapowiadają taktyczne jej użycie przeciwko przeciwnikowi, który takiej broni nie posiada" – pisze Dubynianśkyj.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.