Komisja śledcza? Sobolewski: Będziemy się przyglądali treści wniosku

Komisja śledcza? Sobolewski: Będziemy się przyglądali treści wniosku

Dodano: 
Krzysztof Sobolewski
Krzysztof Sobolewski Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Krzysztof Sobolewski wyznał, co zrobią politycy PiS, jeżeli pojawi się wniosek o komisję śledczą w sprawie tzw. afery taśmowej.

W tym tygodniu lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk zapowiedział powołanie sejmowej komisji śledczej w sprawie tzw. afery taśmowej. Propozycja byłego premiera to pokłosie materiału "Newsweeka", którego dziennikarze stwierdzili, że wspólnik Marka Falenty (skazanego za zorganizowanie podsłuchów) miał zeznać, iż taśmy z restauracji "Sowa i Przyjaciele", zanim trafiły do mediów, były w rękach rosyjskich służb.

Tuskowi odpowiedział Zbigniew Ziobro. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny ujawnił zeznania Marcina W., który był jednym z przesłuchiwanych w śledztwie dotyczącym tzw. afery taśmowej. W. zeznał między innymi, iż wręczył Michałowi Tuskowi – synowi Donalda Tuska – reklamówkę z 600 tys. euro łapówki dla polityków i działaczy Platformy Obywatelskiej.

Co zrobi PiS?

W czwartek na antenie Programu 3. Polskiego Radia Krzysztof Sobolewski został zapytany o to, czy jeżeli pojawi się wniosek o powołanie komisji śledczej w sprawie afery, to Prawo i Sprawiedliwość go poprze. Odpowiedział, iż członkowie partii politycznej, której jest sekretarzem generalnym, będą się przyglądali treści wniosku.

– W tej chwili czekamy. Jeśli będzie złożony wniosek o powołanie komisji śledczej, to rozumiemy, że będzie obejmował też sprawę reklamówki z pieniędzmi – 600 tys. euro. W tej chwili, patrząc po kursach, to jest około 3 mln złotych. Nie są to drobne pieniądze. Będziemy się przyglądać i wtedy będzie decyzja polityczna. W tej chwili nie ma tematu, bo nie ma wniosku – powiedział polityk Zjednoczonej Prawicy. – To jest poważna kwestia, ponieważ dotyczy syna ówczesnego premiera Donalda Tuska. Prokuratura ma od jakiegoś czasu zeznania w tej sprawie i prowadzi śledztwo. Trzeba pozwolić na to, by organy ścigania kontynuowały swoje postępowania – stwierdził Sobolewski. I dodał: "To bardzo skomplikowana, poważna i rozbudowana sprawa. (...) Oczekuje się od Donalda Tuska wyjaśnień na temat wiarygodności świadka".

Czytaj też:
"Kłamać, kłamać, kłamać". Czarnek: Tusk od roku zajmuje się kłamaniem
Czytaj też:
Ujawniono część zeznań Marcina W. Fala komentarzy w internecie

Źródło: Polskie Radio Program 3
Czytaj także