"Kłamać, kłamać, kłamać". Czarnek: Tusk od roku zajmuje się kłamaniem

"Kłamać, kłamać, kłamać". Czarnek: Tusk od roku zajmuje się kłamaniem

Dodano: 
Poseł PiS Przemysław Czarnek
Poseł PiS Przemysław Czarnek Źródło:PAP / Łukasz Gągulski
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek ocenia, że Donald Tusk od chwili powrotu do krajowej polityki, zajmuje się wyłączanie kłamaniem.

Przemysław Czarnek odniósł się na antenie TVP Info do ujawnionych w środę przez Prokuraturę Krajową protokołów z zeznań Marcina W., wspólnika Marka Falenty. W. zeznał, że wręczył Michałowi Tuskowi, synowi byłego premiera Donalda Tuska, reklamówkę z 600 tys. euro łapówki dla polityków i działaczy Platformy Obywatelskiej.

– Każdy, kto żyje w kraju, dokładnie wie, że przez kilka lat swoich rządów Platforma Obywatelska doprowadziła do wyprowadzenia z budżetu państwa kilkuset miliardów zł. Panie Donaldzie, pora wstać i wyjaśnić widzom, czy ten Marcin W. jest wiarygodny, czy nie? – pytał retorycznie minister edukacji. Przypomnijmy, że wcześniej szef PO stwierdził, powołując się właśnie na Marcina W., że niezależna komisja śledcza powinna zbadać rosyjskie tropy w "aferze taśmowej".

– Sedno sprawy jest takie, że bezczelny kłamca – Donald Tusk, bo tylko tym się zajmuje od roku, kłamaniem – realizuje program wyborczy, który mu napisał Palikot. Kłamać, kłamać i jeszcze raz kłamać; jak nie, to nie wygracie wyborów – stwierdził Przemysław Czarnek.

Afera taśmowa

Afera taśmowa wybuchła 14 czerwca 2014 roku, kiedy na stronie internetowej tygodnika "Wprost" zostały ujawnione fragmenty nagrań podsłuchanych rozmów czołowych wówczas osób w Polsce: ówczesnego szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką oraz ministra transportu Sławomira Nowaka z Andrzejem Parafianowiczem, który pełnił funkcję ministra finansów. Wszystkie podsłuchane rozmowy odbyły się w restauracji Sowa i Przyjaciele.

Opublikowane w połowie czerwca nagrania rozpoczęły falę ukazywania się w różnych mediach fragmentów innych rozmów pomiędzy politykami. Do mediów wyciekły taśmy, na których uwieczniono m.in.: ówczesnego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, byłego ministra finansów Jacka Rostowskiego, Pawła Grasia, prezesa PKN Orlen Dariusza Jacka Krawca, ministra skarbu państwa Włodzimierza Karpińskiego, wiceministra skarbu państwa Zdzisława Gawlika czy wiceministra środowiska Stanisława Gawłowskiego.

Afera taśmowa przyniosła również polityczne konsekwencje. Krótko po jej wybuchu, opozycja zażądała dymisji rządu Donalda Tuska oraz prezesa NBP. Tusk stwierdził wówczas, że zdymisjonuje ministrów byłoby działaniem pod dyktando przestępców, którzy chcą zdestabilizować polskie państwo. Wnioski o wotum nieufności dla rządu i ministra Sienkiewicza zostały odrzucone przez większość sejmową.

Niedługo potem Donald Tusk przyjął stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej, a szefową rządu została Ewa Kopacz. Nowa premier poinformowała o dymisji trzech ministrów w związku z aferą taśmową (ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, ministra sportu Andrzeja Biernata oraz ministra skarbu państwa Włodzimierza Karpińskiego), trzech wiceministrów (skarbu państwa Rafała Baniaka, środowiska Stanisława Gawłowskiego oraz gospodarki Tomasza Tomczykiewicza), szefa doradców premiera Jana Rostowskiego i koordynatora służb specjalnych Jacka Cichockiego. Ze stanowiska zrezygnował również marszałek Sejmu Radosław Sikorski.

Źródło: TVP Info
Czytaj także