Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że wysunięte w środę żądania Rosji dotyczące gwarancji bezpieczeństwa od Ukrainy świadczą o fiasku rosyjskiej agresji.
Jak zauważył szef ukraińskiego państwa w swoim wieczornym przemówieniu, nie jest to pierwszy raz, kiedy Rosja domaga się „gwarancji bezpieczeństwa”. Podobne ultimatum postawiła Moskwa w przededniu inwazji na Ukrainę.
– Dziś Kreml mówi, że zażądał gwarancji bezpieczeństwa od Ukrainy. Warto zatrzymać się na chwilę, żeby pomyśleć o ich oświadczeniach. 252 dni temu Rosja zażądała gwarancji bezpieczeństwa od Stanów Zjednoczonych. Teraz Kreml domaga się gwarancji bezpieczeństwa od Ukrainy – powiedział Zełenski.
Jego zdaniem są to „naprawdę uderzające zmiany”.
– To pokazuje zarówno niepowodzenie rosyjskiej agresji, jak i to, jak silni jesteśmy ty i ja, kiedy pozostajemy zjednoczeni. Miliony ukraińskich mężczyzn i kobiet, którzy walczą i pracują dla naszej wolności. I miliony ludzi na całym świecie, którzy pomagają nam przeciwstawić się rosyjskiemu terrorowi. Razem doprowadzimy do klęski państwa terrorystycznego i ukarzemy go za terror. I gwarantujemy, że cała Ukraina jest i będzie wolna – podkreślił ukraiński prezydent.
Rosyjskie żądania
W środę rano rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że Moskwa zgodziła się wrócić do realizacji tzw. umowy zbożowej. To efekt otrzymania od strony ukraińskiej pisemnych gwarancji, że Kijów nie będzie wykorzystywała korytarza zbożowego do działań bojowych – podał resort.
W ostatnim czasie zauważalnie wzrosła częstotliwość komunikatów wysyłanych przez Rosję o konieczności pokojowego rozwiązania konfliktu.
26 października rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow podkreślił potrzebę znalezienia „kompromisów” i „zrównoważenia interesów wszystkich krajów regionu”. Z kolei Rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że Rosja zadecyduje o losie „pokoju” na Ukrainie ze Stanami Zjednoczonymi.
Czytaj też:
Zełenski: To był największy błąd Ukrainy od 30 latCzytaj też:
Komisarz UE ds. energii w Kijowie. Zełenski poinformował o skali uszkodzeń infrastruktury energetycznej