– Być może niedługo dojdzie do takiego "okrągłego stołu" i zobaczymy wtedy, czy nasi politycy w togach, którzy tak chętnie występują w mediach, usiądą do tego stołu i będą rozmawiać na tematy rzeczywiście ważne dla wymiaru sprawiedliwości w Polsce – wyjaśniała I prezes SN. Na pytanie, kiedy mogłoby dojść do takiego spotkania, odpowiedziała: – Myślę, że jeszcze w tym roku, być może dzień przed Wigilią.
Gasiuk-Pihowicz krytykuje pomysł
Do propozycji I prezes Sądu Najwyższego odniosła się parlamentarzystka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz. Wiceszefowa sejmowej komisji sprawiedliwości stwierdziła, że Małgorzata Manowska chce negocjować coś, co nie podlega niegocjacjom, czyli "zasadę demokratycznego państwa prawa".
"Manowska proponuje okrągły stół i chce przy nim posadzić sędziów. Zasada demokratycznego państwa prawa nie podlega negocjacjom, bo została przyjęta ustawą zasadniczą. A rolą pani Manowskiej nie jest politykowanie, tylko orzekanie na podstawie Konstytucji RP" – oburza się na Twitterze Gasiuk-Pihowicz.
Wcześniej we wtorek, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka w rozmowie opublikowanej w "Rzeczpospolitej", oceniając sytuację w sądownictwie, powiedziała, że "okrągły stół nie jest wykluczony". – Jeżeli pojawi się konkretna propozycja, możemy o niej rozmawiać – wskazała prezydencka minister. Podczas debaty mogłyby zostać wypracowane nowe kierunki reformy wymiaru sprawiedliwości, w kontekście dyskusji z Brukselą o wypłacie środków z KPO.
Czytaj też:
Poncyljusz: Rząd PiS zachowuje się jak cwaniak z Bazaru RóżyckiegoCzytaj też:
Relacje Polska-Bruksela. Müller: Na Facebooku jest status "to skomplikowane" i on to oddaje