Scholz: Możemy wrócić do "ładu pokojowego" z Rosją

Scholz: Możemy wrócić do "ładu pokojowego" z Rosją

Dodano: 
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz Źródło: PAP / BERND VON JUTRCZENKA / POOL
Jeśli Władimir Putin wyrzeknie się agresywnej polityki, należy wrócić do przedwojennego "ładu pokojowego" z Rosją – sugeruje Olaf Scholz.

W trakcie Berlińskiej Konferencji Bezpieczeństwa Olaf Scholz stwierdził, że o ile Władimir Putin byłby gotowy trzymać się ustaleń wypracowanych po zimnej wojnie, to Niemcy chciałyby powrócić do tych zasad.

Scholz podkreślił, że jeżeli Putin powstrzyma ekspansywną, agresywną politykę opartą na inwazji, to Berlin będzie zainteresowany do wznowienia rozmów ws. kontroli zbrojeń i rozmieszczenie rakiet.

Kanclerz stwierdził w dalszej części swej wypowiedzi, że Rosja zepsuła porządek pokojowy, nad którym pracowano przez wiele dekad, i "zgodziliśmy się, że nigdy więcej nie powinno dojść do próby zmiany granic przy użyciu siły".

Jego zdaniem Rosja powróciła do imperialistycznego podejścia z XIX, XVIII, XVII wieku, "gdzie silniejszy kraj myśli, że może po prostu wziąć terytorium sąsiada". Zapewnił, że taka polityka nie może być zaakceptowana.

– Musimy wrócić do porozumień, które mieliśmy w ostatnich dekadach i które były podstawą ładu pokojowego i bezpieczeństwa w Europie – mówił.

Scholz stwierdził, że Rosja musi zrozumieć, że istnieją demokracje, które wybrały inną drogę rozwoju niż Moskwa. Zapewnił też, że ani UE ani NATO nie zagrażają Rosji.

– Możemy wrócić do porządku pokojowego, który działał, i ponownie go zabezpieczyć, jeśli w Rosji jest wola powrotu do tego porządku pokojowego – dodał.

Putin wywołał największą wojnę w Europie od 1945 r.

Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa od 24 lutego i przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej i upadku hitlerowskich Niemiec w 1945 r.

Putin powiedział w październiku, że nie żałuje rozpoczęcia "specoperacji" i traktuje wojnę z Ukrainą jako przełomowy moment, w którym "Rosja w końcu oparła się hegemonii Zachodu po dziesięcioleciach upokorzeń od upadku Związku Radzieckiego".

Po nieudanej próbie zdobycia Kijowa na początku wojny, siły rosyjskie skoncentrowały się na przejęciu pełnej kontroli nad obwodami ługańskim i donieckim, które razem tworzą region nazywany Donbasem.

Czytaj też:
Scholz zadzwonił do Moskwy. Usłyszał, jak Putin narzeka na Niemcy
Czytaj też:
Wsparcie dla Ukrainy. Obywatele UE mają dość?
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Nowa pomoc wojskowa z Hiszpanii

Źródło: PAP
Czytaj także