"Porozumienia mińskie" to umowa międzynarodowa trójstronnej grupy kontaktowej, podpisana w Mińsku 5 września 2014 w sprawie zawieszenia broni na wschodniej Ukrainie (po agresji Rosji). Umowa nie doprowadziła jednak do zakończenia konfliktu na Ukrainie. Dlatego 12 lutego 2015 roku zostało podpisane kolejne porozumienie nazwane Mińsk I. Podpisy złożyli przedstawiciele trilateralnej grupy kontaktowej – ambasador Rosji na Ukrainie Michaił Zurabow, były prezydent Ukrainy Łeonid Kuczma, wysłanniczka OBWE Heidi Tagliavini oraz samozwańczy przywódcy tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej – Aleksandr Zacharczenko i Igor Płotnicki.
"Wszystko zgodnie z planem"
Podczas konferencji prezydent Rosji już po raz drugi w ciągu tygodnia wypowiedział się na temat przebiegu wojny na Ukrainie. Prezydent kolejny podkreślił, że "na froncie wszystko idzie zgodnie z planem". — Tam nie ma pytań ani problemów — powiedział prezydent Rosji Władimir Putin.
Wyjaśnił też swoje słowa o długiej wojnie, które padły wcześniej na spotkaniu z Radą ds. Praw Człowieka. Ostrzegł wówczas, że osiągnięcie rezultatów na froncie ukraińskim "może być długim procesem". – Jeśli chodzi o czas trwania specjalnej operacji wojskowej, miałem na myśli czas trwania akcji. Specjalna operacja wojskowa przebiega jak zwykle, u nas wszystko jest stabilne, nie ma dziś żadnych pytań ani problemów — zapewniał polityk.
Czytaj też:
"Zrujnowaliście to". Zacharowa znowu uderza w Polskę