Dramatyczny apel Frasyniuka do opozycji. "Dlaczego skazujecie własne dzieci?"

Dramatyczny apel Frasyniuka do opozycji. "Dlaczego skazujecie własne dzieci?"

Dodano: 
Władysław Frasyniuk
Władysław Frasyniuk Źródło:PAP / Adam Warżawa
Władysław Frasyniuk jest załamany faktem, że nie ma porozumienia opozycji ws. wspólnej listy na wybory. Wystosował dramatyczny apel.

"My, obywatele, jesteśmy głęboko przekonani, że aby wygrać z PiS-em musi powstać blok prodemokratyczny. Ten prodemokratyczny blok musi się zderzyć z blokiem antydemokratycznym. Kto kwestionuje wspólną listę, działa w swoim, partykularnym interesie i przeciwko społeczeństwu" – stwierdza w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Władysław Frasyniuk.

Zdaniem byłego opozycjonisty zjednoczenie jest szczególnie ważne, ponieważ "PiS jest na fali wznoszącej". "Politycy pisowscy znowu uwierzyli, że mogą wygrać – nie, że w niewielkim stopniu przegrają, tylko że wygrają" – mówi Frasyniuk. Chodzi m.in. o głosowanie ws. noweli ustawy o Sądzie Najwyższej, podczas którego doszło do rozłamu opozycji. "To gigantyczny sukces PiS-u, gigantyczny osobisty sukces Jarosława Kaczyńskiego, a dramatyczna porażka całej opozycji. Dlatego, że nie tylko przegrali głosowanie, ale jeszcze dali się podzielić. Co oznacza, że Jarosław Kaczyński otrzymał podwójną premię od swojego sukcesu. I nie szukałbym winnych, bo to bez znaczenia" – przekonuje rozmówca "GW".

Frasyniuk: Z podzielonej opozycji cieszą się Kaczyński i Putin

Zdaniem opozycjonisty z okresu PRL podziały na opozycji to dobra wiadomość nie tylko dla prezesa PiS, ale też dla Władimira Putina. "Wiadomo od lat, że nie chodzi o to, kto rządzi, chodzi o to, żeby społeczeństwo było podzielone. A jak my się dzielimy we własnym obozie demokratycznym, to powiedzmy sobie uczciwie - to źle wróży następnym pokoleniom" – wyjaśnia Frasyniuk.

Dalej wskazuje, że jego pokolenie mogłoby zapytać: "Jak to się stało, żeście spieprzyli ten wielki sukces polskiej ‘Solidarności’? My odchodzimy, a wy skazujecie nawet nie was samych, ale swoje własne dzieci".

Czytaj też:
Hołownia uderza w PO: To kampania pogardy
Czytaj też:
Czeka nas koalicja PiS-PSL? Znamienne słowa ministra

Źródło: wyborcza.pl
Czytaj także