Słoneczna waluta
  • Rafał A. ZiemkiewiczAutor:Rafał A. Ziemkiewicz

Słoneczna waluta

Dodano: 
Przywódca Chin Xi Jinping i prezydent Rosji Władimir Putin
Przywódca Chin Xi Jinping i prezydent Rosji Władimir Putin Źródło:Wikimedia Commons
Subotnik zza ściany I Przez media przemknęła buńczuczna zapowiedź rosyjskiego ministra Ławrowa, że na najbliższym szczycie krajów BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA), zwołanym na sierpień, dyskutowane będzie stworzenie wspólnej waluty, która miałaby połączyć te państwa i grupę „doproszonych” na szczytu krajów afrykańskich (zapowiedź Ławrowa padła bezpośrednio po spotkaniu z przywódcą Angoli).

Taka waluta miałaby, według oficjalnych deklaracji, „zapewnić ochronę przed podstępnością władców obecnego międzynarodowego systemu walutowego”. A tak naprawdę – gdyby udało się ją stworzyć – byłaby bardzo skuteczną bronią w wojnie handlowej i celnej, narastającej pomiędzy Chinami a USA.

Istotę sprawy ujął profesor Adam Wielomski (którego opinie skądinąd w wielu innych sprawach cenię, ale w tej akurat mam zupełnie inny punkt widzenia): „To byłby koniec dolara jako waluty zapasowej świata” – by w następnym zdaniu rozmarzyć się, porzucając tryb warunkowy: „to będzie słoneczny dzień dla świata”.

Cóż, można by też rzec, że gdyby ktoś spełnił sen dawnych alchemików i odkrył Kamień Filozoficzny, pozwalający zmienić każdą dowolną substancję w złoto, to byłby koniec bankowości jaką znamy. Przy czym to wydaje mi się odrobinę bardziej prawdopodobne, niż połączenie jedną walutą tak różnych organizmów gospodarczych, rozsianych po odległych od siebie

Czytaj także