Scholz zabrał głos w sprawie planu pokojowego Chin

Scholz zabrał głos w sprawie planu pokojowego Chin

Dodano: 
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz Źródło:PAP/EPA / FILIP SINGER
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz skrytykował przedłożony przez Chiny plan pokojowy dotyczący zakończenia wojny Rosji z Ukrainą.

Odnosząc się do przedstawionego przez Pekin "planuj pokojowego" kanclerz Scholz zwrócił uwagę, że nie formułuje on w sposób jednoznaczny warunku podstawowego, czyli wycofania wojsk rosyjskich z terytorium Ukrainy.

Scholz nie poparł propozycji Pekinu

Jak podaje "Die Welt" kanclerz Scholz skomentował stanowisko Pekinu w sprawie wojny na Ukrainie podczas swojej sobotniej wizyty w Indiach. Wyjaśnił, że nie widzi w propozycji punktu, że "rosyjskie wojska muszą się wycofać".

Scholz miał też przeprowadzić rozmowę z premierem Indii Narendrą Modi na temat potępienia ewentualnego użycia broni nuklearnej. Powiedział też, że pokój nie może być "dyktowany po rosyjsk" i prezydent Rosji Władimir Putin musi to zrozumieć.

Szczyt G20

Ministrowie finansów państw grupy G20 (Arabia Saudyjska, Argentyna, Australia, Brazylia, Chiny, Francja, Indie, Indonezja, Japonia, Kanada, Korea Południowa, Meksyk, Niemcy, Rosja, Republika Południowej Afryki, Turcja, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Włochy) spotkali się w indyjskim mieście Bengaluru.

Zdecydowana większość krajów potępiła rosyjską agresję na Ukrainę. Jedynie delegacje Rosji i Chin nie podpisały dokumentu podsumowującego dwugodzinny szczyt.

Chiński plan pokojowy beż konkretów

Przypomnijmy, że w piątek, w pierwsza rocznicę rozpoczęcia rosyjskiej inwazji, Chiny wezwały do zakończenia wojny na Ukrainie. Opowiadając się za szybkim wypracowaniem warunków pokoju, Pekin podkreślił, że wszystkie strony konfliktu powinny zachować rozsądek i powściągliwość.

"Wojna nie przynosi korzyści nikomu. Wszystkie strony muszą zachować rozsądek i powściągliwość, unikać podsycania ognia i zaostrzania napięć oraz zapobiegać dalszemu pogłębianiu się kryzysu, a nawet jego wymknięciu się spod kontroli" – czytamy w oświadczeniu MSZ w Pekinie.

Pekin przedstawił dokument zatytułowany "Stanowisko Chin w sprawie politycznego uregulowania kryzysu ukraińskiego". W 12-punktowym programie Pekin wskazał na konieczność poszanowania suwerenności wszystkich krajów, zaprzestania działań wojennych, wznowienia rozmów pokojowych, zniesienia sankcji itp. Nie przedstawiono żadnych konkretnych sposobów osiągnięcia zamierzonego celu.

Czytaj też:
Macron zapowiedział wizytę w Chinach. Wskazał, o czym chce rozmawiać
Czytaj też:
Biden: Jeśli Putin to pochwala, to jak może to być dobre?

Źródło: welt.de / Reuters
Czytaj także