– Potrzebujemy wstrzymania ognia, potrzebujemy rozmów pokojowych – dodawał. Wcześniej mówił, że w wojnie Rosji z Ukrainą potrzebne jest natychmiastowe zawieszenie broni. „Jeśli wojna na Ukrainie będzie trwać, to będzie ginąć coraz więcej ludzi. Jeśli wojna będzie trwać, to groźba hiperinflacji i zapaści gospodarczej będzie coraz większa. Jeśli wojna będzie trwać, to niebezpieczeństwo rozlania się jej na cały świat jest ogromne”. Opinia premiera Węgier nie odbiega specjalnie od słów byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, który komentując wizytę Joe Bidena w Kijowie, uznał, że obecna polityka Białego Domu prowadzi do wybuchu trzeciej wojny światowej.
Przytaczam słowa obu polityków z kilku powodów. Po pierwsze, obaj są zadeklarowanymi konserwatystami i nie sposób ich
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.