Polskie MiG-29 dla Ukrainy. Bosak: Przekraczane są kolejne granice

Polskie MiG-29 dla Ukrainy. Bosak: Przekraczane są kolejne granice

Dodano: 
Politycy Konfederacji w Sejmie
Politycy Konfederacji w SejmieŹródło:PAP / Rafał Guz
Polityk Konfederacji Krzysztof Bosak krytykuje polskie władze za decyzję o przekazaniu Ukrainie polskich myśliwców MiG-29.

Podczas konferencji z prezydentem Czech, który przebywa z wizytą w Polsce, prezydenta Dudę zapytano o kwestię przekazania Ukrainie myśliwców MiG-29. – Taka decyzja została podjęta najpierw przez nas wspólnie na poziomie najwyższych władz państwowych, a następnie rząd podjął w tej kwestii specjalną uchwałę. Można więc śmiało powiedzieć, że dosłownie wysyłamy te MiG-i w tej chwili na Ukrainę – wskazał Andrzej Duda.

– Tych MiG-ów mamy w zasobie jeszcze w tym momencie kilkanaście. To są MiG-i, które na początku lat 90. przejęliśmy po armii Niemieckiej Republiki Demokratycznej i one cały czas jeszcze są MiG-ami funkcjonującymi w naszej obronie powietrznej. To są ostatnie lata ich funkcjonowania zgodnie z ich możliwościami technicznymi, ale są w większości samolotami sprawnymi – zaznaczył. – W pierwszej kolejności, dosłownie w ciągu najbliższych dni, przekazujemy – o ile pamiętam – cztery samoloty na Ukrainę w pełnej sprawności. Pozostałe samoloty są w tej chwili serwisowane, przygotowywane i będą pewnie sukcesywnie przekazywane – powiedział prezydent.

Nie wszystkim podoba się taka polityka

Jeden z liderów Konfederacji, Krzysztof Bosak, zwraca uwagę, że "kolejne granice są przekraczane". "Ta władza wyszła już dawno poza demokratyczny mandat, który otrzymała. Naprawianie strat, które oni powodują zajmie dekady i będzie kosztować miliardy. A z bajania o 'korzyściach' zostanie tyle co z 'sukcesów' w negocjacji Traktatu Lizbońskiego" – komentuje na Twitterze polityk.

Inny poseł Konfederacji, Stanisław Tyszka, przekonuje, że Polska powinna oddawać swoje samoloty tylko pod warunkiem, że dostanie inny sprzęt, który uzupełni braki. "Gdy pojawiła się kwestia przekazania MiG-29 wskazywałem, że warunkiem powinien być ekwiwalent np. F-16 z amerykańskiego programu EDA. No ale my w odróżnieniu od innych państw tylko oddajemy" – stwierdza gorzko parlamentarzysta.

Czytaj też:
Ilu żołnierzy straciła Ukraina? Wyciekły amerykańskie dane
Czytaj też:
"Podejście Neville'a Chamberlaina". Różnice zdań w GOP na temat Ukrainy

Źródło: Twitter / TVP Info
Czytaj także