Jak opisuje portal Interia, w ostatnich tygodniach Berlin z wielką uwagę kontroluje migrantów przebywających w Niemczech. W ten sposób wykryto wiele osób, które chciały dotrzeć do Niemcy, ale to Polska była pierwszym krajem UE, do którego trafiły. Nad Wisłą złożyły też dokumenty dot. azylu (gdyby tego nie zrobiły, zostałyby deportowane), zanim wyruszyły dalej na Zachód.
Na mocy obowiązujących przepisów Niemcy mogą teraz odesłać tych migrantów, a Polska będzie zmuszona ich przyjąć. Okazuje się, że polskie MSZ obawia się nawet fali liczącej 40 tysięcy osób.
Jabłoński: Niech dowie się jak najwięcej ludzi
Sprawę komentują w alarmistycznym tonie posłowie PiS. "Nawet 40 tysięcy migrantów Niemcy mogą odesłać do Polski! – przyznaje rząd D. Tuska. Tak właśnie dbają o nasze bezpieczeństwo – i tak właśnie są skuteczni w polityce zagranicznej... Koniecznie podajcie dalej – niech dowie się o tym jak najwięcej ludzi – tylko opór całego społeczeństwa może ich zatrzymać!" – napisał polityk PiS w mediach społecznościowych.
"Niemcy szykują się do relokowania w Polsce 40 tysięcy nielegalnych migrantów‼️ Zresztą od początku roku wysłali nam nieznaną ilość. Tamtejsze media mówią o kilkunastu tysiącach. Stąd ta zasłona dymna z azylami" – pisze z kolei Sebastian Kaleta.
Sprawę skomentował również Krzysztof Bosak z Konfederacji. "Są to zwroty całkowicie bez związku z unijnym Paktem o Migracji i Azylu. To prawdopodobnie skumulowana liczba za okres całej III RP imigrantów, którzy przez Polskę wjechali do Niemiec bez wymaganych wiz, korzystając z braku kontroli granicznej. W tej grupie są prawdopodobnie tysiące Czeczenów, którym kiedyś Polska na fali proczeczeńskiego wzmożenia taśmowo rozdawała azyl i przyjęła ich dziesiątki tysięcy (kto dziś pamięta, że PiS to mocno popierał?). Czeczeni brali te azyle i później większość z nich, przy świadomości polskich służb, wyjechała do Niemiec. Wszystkich ich Niemcy teraz mają prawo nam odesłać" – wskazuje wicemarszałek Sejmu.
twitterCzytaj też:
Zawieszone prawo do azylu. Szefowa KE poparła pomysł TuskaCzytaj też:
Żukowska krytykuje Tuska: Nie rozumiem, czemu mamy naruszać konstytucję