W środę Karol Nawrocki odwiedził woj. podlaskie. Kandydat na prezydenta spotkał się z wyborcami na starym rynku w Łomży. – Bardzo wam dziękuję, że dzisiaj tutaj ze mną jesteście i wszystkim nam dajecie tak wielką nadzieję, że 18 maja uda nam się zwyciężyć referendum przeciwko rządowi Donalda Tuska, który nie radzi sobie ani z cenami energii, ani z reprezentowaniem Polski na arenie międzynarodowej, ani z naszymi aspiracyjnymi, wielkimi marzeniami i planami – powiedział.
Nawrocki ocenił, że wybory prezydenckie 18 maja "to w istocie będzie zderzenie Donalda Tuska z Karolem Nawrockim". – Nie ma alternatywy. To nie jest zderzenie zastępcy Tuska. Rafał Trzaskowski jest tylko zastępcą Donalda Tuska. Natomiast najbliższe wybory będą referendum w sprawie rządu Donalda Tuska i my to referendum musimy wygrać – podkreślił.
Walka z nielegalną migracją. Nawrocki ma nową propozycję
– Nasza Polska to sfera normalności. A żeby być w sferze normalności, nie możemy zbrodni, morderstw i gwałtów nazywać ubogaceniem kulturowym. Nie zgadzamy się na to. Nie chcemy w Łomży centrum integracji migrantów, a w Polsce nie chcemy nielegalnych migrantów – zaznaczył Karol Nawrocki podczas spotkania z sympatykami.
– Prezydent jest od tego, żeby zadbać o bezpieczeństwo Polek i Polaków, a nie od tego, aby rozwiązywać problemy naszych zachodnich sąsiadów, Niemiec, którzy powpuszczali do siebie nielegalnych migrantów. (...) "Nie" dla dostarczania przez niemieckich funkcjonariuszy nielegalnych migrantów do Polski. "Nie" dla nielegalnej migracji na terenie Rzeczpospolitej – mówił kandydat na prezydenta popierany przez PiS. – Jesteśmy i będziemy twierdzą bezpieczeństwa. (...) Musimy powołać urząd ds. walki z nielegalną migracją. Taki urząd powstanie z mojej inicjatywy, gdy zostanę prezydentem RP – zadeklarował.
Czytaj też:
Lisicki: Wystąpiłeś na konwencji Nawrockiego. To nie przesada? Ziemkiewicz: Czasy są szczególne, jak w 1989 rokuCzytaj też:
Konto sztabu Trzaskowskiego na X zawieszone. "Miał za dużo poglądów na raz"
