Ożywiona dyskusja między posłem Lewicy a wiceszefem MSZ rozpoczęła się od artykułu na portalu Onet autorstwa Michała Bilewicza z UW. Tekst zatytułowany "Dzień, w którym z martwych Żydów zrobiono Polaków" zdaniem Jabłońskiego sugeruje, że Polska nie powinna uznawać zamordowanych przez Niemców polskich Żydów za swoich obywateli. "Dzielenie polskich ofiar niemieckiej zbrodni na różne kategorie etniczne, rasowe. Cel tej narracji: zanegowanie roli Polski jako ofiary Niemiec —> przypisanie nam roli kolaborantów" – ocenia polityk PiS.
Na te słowa zareagował Maciej Gdula. "Chodzi Wam o znalezienie wroga. Tym razem wrogiem są ludzie mówiący bolesną prawdę o Zagładzie" - napisał.
W dyskusji z jednym z internautów poseł dodał, że uznawanie, że zagłada Żydów była wyłącznie winą Niemców nie jest zgodne z prawdą.
Gdula: Polska była ofiarą tylko metaforycznie
Jabłoński w swoim wpisie podkreślił, że prawda o zagładzie Żydów, jak również innych zbrodniach II WŚ jest taka, że: "Polska była ich OFIARĄ, Niemcy wciąż za nie NIE ZAPŁACIŁY, są ludzie, którzy incydentalne przypadki kolaboracji wykorzystują do NEGOWANIA naszej roli jako ofiar Niemiec".
Riposta lewicowego polityka była jednak mocno zaskakująca. Gdula stwierdził, że Polska była ofiarą "wyłącznie metaforycznie", a prawdziwymi ofiarami byli Żydzi.
"Minister Jabłoński pisze, że Polska była ofiarą Zagłady. To wygodna półprawda. Jednak ofiarami Zagłady byli Żydzi z całej Europy. W sumie 6 mln, w tym polscy Żydzi. Można powiedzieć, że Polska była ofiarą tylko metaforycznie np. tym sensie, że straciła swoją wieloetniczność" – napisał na Twitterze Gdula.
Wpisy polityka wywołały falę komentarzy. Suche nitki na pośle nie zostawiają polityczni konkurenci, jak również zwykli internauci.
twittertwittertwittertwittertwittertwittertwitterCzytaj też:
Centrum Badań nad Zagładą Żydów broni EngelkingCzytaj też:
"TVN nienawidzi wszystkiego co polskie". Ostre wystąpienie JakiegoCzytaj też:
Skandaliczny wywiad z Engelking. Tarczyński składa zawiadomienie do prokuratury