W najnowszym odcinku programu Bosak & Mentzen na kanale YouTube Konfederacji, dwaj politycy poruszyli m.in. temat inflacji oraz dyskusji wynikłej z twitterowego spięcia pomiędzy ambasadorem Ukrainy w Polsce Wasylem Zwaryczem a rzecznikiem polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukaszem Jasiną.
Liderzy Konfederacji poruszyli także kwestię projektowanego przez WHO "traktatu pandemicznego". Dokument ma niebawem zostać ratyfikowany. W negocjacjach udział biorą przedstawiciele 194 państw członkowskich WHO.
Podczas trwającego w Szwajcarii szczytu WHO dyrektor generalny, finansowanej w głównej mierze przez koncerny farmaceutyczne organizacji, Tedros Adhanom Ghebreyesus zaapelował do rządów, żeby rozpoczęły "przygotowania do kolejnej pandemii". Mówił też o potrzebie zwiększenia budżetu.
"Traktat pandemiczny". Bosak: Co szykują globaliści
Krzysztof Bosak zwrócił uwagę, że media w zasadzie milczą na temat poczynań WHO w zakresie "traktatu pandemicznego". –Założenia traktatu są znane. Konfederacja ich nie popiera. – Musimy wiedzieć, co nam szykują globaliści – podkreślił Bosak. Polityk przywołał niektóre przekazane opinii publicznej założenia przyszłego traktatu. Wymienił m.in. "walkę z dezinformacją" w odniesieniu do treści niezgodnych z opiniami i linią WHO.
– Czemu mamy uznać wiodącą rolę WHO? Jeśli WHO coś udowodniło w ciągu ostatnich lat, to że nie należy ich słuchać. (…) To, co było dobre, to że pojedyncze państwa się z tego wyłączały, np. Szwecja. Dzięki temu możemy porównać, jak wygląda państwo, gdzie mieliśmy lockdowny, a jak wygląda państwo, gdzie lockdownów nie było. Okazuje się, że Szwecja wygląda świetnie, jeżeli spojrzymy na statystki np. ilości zgonów, strat gospodarczych itd. Po prostu zachowali zdrowy rozsądek – przypomniał Mentzen.
– Teraz, jeżeli 194 państwa będą musiały robić dokładnie to samo, co powie WHO, to takiej Szwecji nie będzie. Nie będziemy mieli grupy porównawczej, żeby zobaczyć, czy państwo zachowujące się inaczej, niż wszystkie państwa w tej organizacji, nie wypada może lepiej. Jest to absolutny skandal i bardzo zły kierunek – powiedział prezes Nowej Nadziei.
Mentzen: Proponuję wystąpić z WHO
Bosak powiedział, że obywatele powinni wiedzieć, co konkretnie przygotowują reprezentujący Polskę uczestnicy zjazdu WHO. – Jaką politykę na tym zgromadzeniu WHO prowadzą w naszym imieniu przedstawiciele polskiego rządu? – pytał. Jak dodał, tzw. traktat pandemiczny nigdy nie był przedmiotem debaty w Polsce. Bosak powiedział, że Polska jest w grupie inicjatywnej tego projektu,
– W ramach "przygotowania do pandemii" proponowałbym – to jest mój indywidualny postulat – żeby wystąpić z WHO i wprowadzić lockdown dla ministra zdrowia, zanim zdąży zrobić coś głupiego – powiedział Mentzen.
– Mogę się do tego przyłączyć, a przypomnę, że na ten moment postulat Konfederacji to wstrzymanie składki do WHO – dodał Bosak.
Co zakłada dokument?
Forsowany traktat zakłada on m.in., że rządy państw mogą być zmuszone do rezerwowania leków i szczepionek na rzecz WHO w celu ich dystrybucji w biedniejszych krajach. Media twierdzą, że porozumienie zostało sporządzone przez przedstawicieli państw członkowskich WHO i przejdzie teraz przez proces negocjacji.
Obszerny projekt przewiduje m.in. uznanie "centralnej roli WHO w zakresie zapobiegania, gotowości i reagowania na pandemie jako organu kierującego i koordynującego na poziomie międzynarodowym, zwołującego i generującego dowody naukowe".
Rozmowy rozpoczęły się 27 lutego i mają trwać do 2024 r. Przedstawiciele państw członkowskich uzgodniły, że traktat będzie prawnie wiążący dla tych państw, które go podpiszą, ale nie jest jeszcze jasne, w jaki sposób będzie to egzekwowane.
Czytaj też:
UE forsuje "przywództwo globalne" WHO w dziedzinie zdrowia. AnalizaCzytaj też:
Mentzen: Nie zgadniecie, kto został "antyszczepionkowcem"