"Rząd Prawo i Sprawiedliwość oznacza wiarygodność. Dotrzymujemy słowa! Spełniamy obietnice! Bronimy Polski! W kwietniu podczas wizyty w USA mówiłem, że już wkrótce najnowocześniejsze czołgi Abrams trafią do Polski" – przypomniał szef rządu w facebookowym wpisie. Maszyny stanowią uzupełnienie braku sprzętu, jaki nastąpił w wyniku polskiej pomocy wojskowej Ukrainie.
"Dziś pierwsze elementy naszej 'pancernej kurtyny' przybyły do portu w Szczecinie – 14 czołgów Abrams jest właśnie rozładowywanych. Z każdym dniem siła polskiej armii rośnie!" – podkreśla premier Mateusz Morawiecki.
– Dziś na polskiej ziemi są już pierwsze egzemplarze czołgów Abrams. To historyczny dzień dla Wojska Polskiego. Załogi są już wyszkolone. Te czołgi trafią niebawem do żołnierzy Wojska Polskiego i wzmocnią siłę odstraszania. Reprezentujemy inne podejście, niż te do 2015 roku. My przyjęliśmy zasadę, że żaden skrawek polskiej ziemi nie będzie oddany przeciwnikowi – podkreślił szef MON Mariusz Błaszczak podczas wizyty w szczecińskim porcie.
Wizyta premiera w USA
Przypomnijmy, że podczas kwietniowej wizyty w USA, premier Mateusz Morawiecki odwiedził m.in. Anniston Army Depot w Alabamie. To główna placówka armii Stanów Zjednoczonych zajmująca się produkcją i naprawą naziemnych pojazdów bojowych, remontami systemów broni strzeleckiej oraz przechowywaniem broni chemicznej.
– To, co się dzieje tutaj na naszych oczach, czyli składanie supernowoczesnych czołgów to preludium, ponieważ zamówiliśmy 250 supernowoczesnych czołgów Abrams i 116 zmodernizowanych i to jest potężna siła, która obroni wschodnią część Polski. Chcę tutaj stąd powiedzieć, że mam potwierdzenie, że najpóźniej do czerwca trafi do Polski 14 Abramsów, które wejdą do szyku bojowego w sytuacji, kiedy musimy mieć czołgi zastępcze w związku z tym, że stary, posowiecki sprzęt przekazaliśmy na Ukrainę – poinformował szef polskiego rządu.
Morawiecki mówił wtedy, że siła Sojuszu Północnoatlantyckiego jest ogromna. – To najsilniejszy sojusz świata, dzięki któremu jesteśmy bezpieczni. Ale bezpieczeństwo mierzy się też ilością sprzętu – zastrzegł, nawiązując do pozyskania amerykańskim czołgów Abrams.
Czytaj też:
Pierwsza dostawa czołgów Abrams. Szef MON przedstawił szczegóły