W niedzielę rano lider PO Donald Tusk opublikował nagranie, w którym oskarża rząd Prawa i Sprawiedliwości, że ten ściągnął do Polski z państw muzułmańskich 50 razy więcej migrantów niż Platforma Obywatelska w ostatnim roku rządów.
Nagranie lidera PO krytykuje nawet część opozycji, a przedstawiciele obozu rządzącego wskazują, że to Platforma Obywatelska opowiadała się i wciąż opowiada się za przyjmowaniem nielegalnych imigrantów
Müller: Oczekujemy od Donalda Tuska jasnej deklaracji
– Przede wszystkim widzimy jak Donald Tusk zmienia swoje poglądy we wszystkich chyba sprawach, które są możliwe. Kiedyś mówił że nie podwyższy wieku emerytalnego, później podwyższył wiek emerytalny, mówił że nie obniży podatków, później podwyższył podatki. Kiedyś mówił że wpuścili migrantów, teraz mówi że nie wpuści – komentował zmienność poglądów byłego premiera rzecznik rządu Piotr Müller.
– My po prostu oczekujemy od Donalda Tuska jasnej deklaracji. Zresztą dzisiaj też taką przygotowaliśmy na konferencji prasowej dla polityków PO deklarację, która wprost mówi o tym, że nie zgodzą się na politykę migracyjną, którą w tej chwili proponuje UE, zresztą którą forsują również Niemcy. Chcemy takiego stanowiska, a docelowo referendum – dodał polityk.
Rzecznik rządu zwrócił również uwagę, że nawet media sprzyjające opozycji unikają komentowania zaskakującej wypowiedzi byłego premiera na temat imigrantów. – To jest bardzo ciekawe, bo dzisiaj też zresztą TVN z tego, co przed chwilą przeczytałem, nie za wiele o tym spocie migracyjnym Donalda Tuska mówił, o ile w ogóle poruszył ten temat. Widać że dla tamtej strony też jest to pewnego rodzaju pomieszanie zmysłów – stwierdził Müller.
– Oczywiście Roman Giertych czy Tomasz Lis, bo to są tutaj pomagierzy Donalda Tuska w tym ruchu nazywanym na Twitterze Silni Razem, oni oczywiście jak armia zwrotna, jak powiedzą że trzeba skakać z mostu, to będą skakać – zadrwił dalej polityk. – Jak trzeba będzie mówić, że trzeba przyjmować migrantów, to będą mówili że trzeba przyjmować, a jak że nie to nie. Szybko mogą zmieniać zdanie – dodał rzecznik rządu.