Yerba biało-czerwona
  • Radosław WojtasAutor:Radosław Wojtas

Yerba biało-czerwona

Dodano: 
Naczynia do picia yerba mate
Naczynia do picia yerba mate Źródło: PAP/EPA / SANTI CARNERI
Syn młynarza z Borszczowa nie miał wykształcenia, ale nie brakowało mu talentu, dyscypliny i determinacji. Tysiące kilometrów od ojczystej ziemi stworzył przedsiębiorstwo, które przetrwało już ponad 100 lat. To za jego sprawą jedna z najpopularniejszych dziś na świecie marek yerba mate jest biało-czerwona.

Amanda. Tę markę kojarzy chyba każdy miłośnik yerba mate na świecie. „Jest dobra, choć nie powalająca […]. Mate codzienna, w dobrej cenie i jakości, ale bez pretensji do czegoś więcej” – wyczytałem w jednej z recenzji. Przykuwa uwagę opakowaniem. W wersji klasycznej całe jest biało-czerwone. Wersje smakowe mają inne warianty kolorystyczne, ale jedną cechę wspólną – zawsze czerwone logo umieszczone jest na białym tle.

To nie przypadek. Marka Amanda ma bowiem polskie korzenie. A raczej twórca tej marki ma polskie korzenie. Ta opowieść jest o polskim królu argentyńskiej yerba mate, jego rodzinie i biznesowym imperium, które przetrwało do dziś.

Krople w wielkiej fali

Gdy tydzień temu wspominałem o pierwszych Polakach wyprawiających się do Ameryki Północnej, pisałem, że opuszczali oni Polskę u szczytu jej potęgi. Mężczyzna, od którego zaczyna się ta opowieść, wyruszył w podróż przez Atlantyk, gdy Polski od ponad wieku nie było na mapie.

Przełom XIX i XX w. to czas dużych migracji na całym świecie, w poszukiwaniu lepszego życia wyjeżdżają również Polacy. Popularnym celem ich wędrówki jest Ameryka Łacińska, w tym Argentyna.

Cały artykuł dostępny jest w 29/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także