W Porannej rozmowie w RMF FM wicemarszałek Sejmu i sekretarz Polskiego Stronnictwa Ludowego Piotr Zgorzelski został zapytany m.in. o pakt senacki. Według medialnych doniesień, które potwierdzają politycy opozycji, prace są już w końcowym stadium.
Pawlak startuje do Senatu
Według części wcześniejszych zapowiedzi ogłoszenie paktu miało nastąpić do końca lipca. – Pewnie gdybyśmy się spięli, to ten lipiec byłby dopięty. Jesteśmy na finale. Może ze dwa-trzy miejsca są w dyskusji – powiedział gość Zgorzelski.
Ludowiec zdradził, że lista warszawska jest już zamknięta, ale o nazwiskach nie chce mówić. Potwierdził jednak, że w Warszawie z poparciem paktu wystartuje Waldemar Pawlak. – O całej liście poinformujemy w odpowiednim momencie – dodał.
– Pakt senacki może być gwarancją tego, że większość demokratyczna zwiększy nawet stan posiadania – ocenił Zgorzelski, dodając, że w jego ocenie prawdopodobne jest osiągnięcie nawet więcej niż deklarowane wcześniej 65 mandatów. – Wybraliśmy najlepszych z możliwych kandydatów. Wszystko jest naprawdę dobrze wypracowane – podkreślił wicemarszałek Sejmu.
Pakt senacki
Z informacji podanych w piątek przez Polsat News i RMF FM wynikało, że przedmiotem rozmów są jeszcze dwa okręgi: wielkopolski i jeden z warszawskich. Jeśli chodzi o ten drugi, gotowość do startu ogłaszał w Polsat News prof. Adam Bodnar, były Rzecznik Praw Obywatelskich.
W kontekście startu w ramach paktu senackiego pojawiły się także nazwiska m.in. Ryszarda Petru, Ryszarda Kalisza i Romana Giertycha, przy czym ewentualnej kandydaturze tego ostatniego zdecydowanie sprzeciwiła się Lewica.
Czytaj też:
"Wszystko zmierza w tę stronę". Schetyna o pakcie senackim i swoim starcie w wyborachCzytaj też:
Biedroń: Jeżeli Giertych wystartuje do Senatu, Lewica wystawi kontrkandydata