W poniedziałek rząd skierował do Sejmu wniosek o przeprowadzenie "referendum ogólnokrajowego w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa". Prawo i Sprawiedliwość chce, aby referendum odbyło się wraz z wyborami do parlamentu 15 października.
W środę rozpoczęło się 81 posiedzenie Sejmu. Posłowie będą obradować dwa dni. Tematem na który poświęcają najwięcej energii jest kwestia referendum. Partia rządząca stara się przekonywać o zasadności i celowości inicjatywy, podczas, gdy opozycja jest przeciwnego zdania.
Morawiecki krytykuje opozycję, bo ta nie chce referendum
W środę na mównicy sejmowej pojawił się premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu skrytykował formacje opozycyjne.
– Chciałbym zacząć teraz od przytoczenia artykułu 125 Konstytucji. W sprawach wagi krajowej, państwowej przeprowadza się referendum ogólnokrajowe. Konstytucja nie tylko do tego upoważnia, Konstytucja do tego zachęca. Drugi punkt konstytucyjny, który chcielibyście schować do lamusa, to ten, który mówi o tym, że to naród jest suwerenem w naszym państwie i to naród może decydować o tym, w którym kierunku idzie polityka migracyjna, ekonomiczna czy każda inna. Naród polski, zapamiętajcie, bo wy jesteście przyzwyczajeni do tego, że decyzje zapadają w gabinetach polityków, a my jesteśmy do tego przyzwyczajeni, że decyzje zapadają w dyskusjach z Polakami i oni mają prawo o tym decydować – powiedział szef rządu.
Premier: Referendum to element demokracji
– Na tym przede wszystkim polega demokracja, że daje się wypowiadać właśnie narodowi, daje się przeprowadzać referenda po to, żeby naród mógł o tym zadecydować. To najważniejsza sprawa. Opozycja, która nie chce przeprowadzić, jak PO, referendum, może dzisiaj nazywać się de facto opozycją antydemokratyczną – mówił dalej szef rządu. – Opozycja, która nie chce przeprowadzić referendum, powinna się nazywać opozycją antydemokratyczną – dodał.
Polityk odniósł się także do dzisiejszych słów lider PO. – Unieważniać, panie Tusk, to pan sobie może referendum w Niemczech, jak przyjaciele z Berlina panu pozwolą. Tu jest Polska i my przeprowadzimy referendum zgodnie z wolą Polaków – twierdził.
Morawiecki: Nie widziałem przedstawicieli PO na defiladzie
Premier zwrócił także uwagę na to, że przedstawiciele Platformy Obywatelskiej nie pojawili się na defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego.
– Nie widziałem wczoraj przedstawicieli PO na wielkiej, największej defiladzie, wielkim święcie Wojska Polskiego. Jakoś was tam wtedy nie widziałem, na święcie jedności z Wojskiem Polskim, na święcie solidarności z polską armią. To wszystko, jak zbieram razem, prowadzi mnie do jednego wniosku. To nie jest Platforma Obywatelska, to nie jest opozycja demokratyczna, to opozycja antydemokratyczna – mówił Morawiecki w Sejmie.
Cztery pytania PiS
Prawo i Sprawiedliwość zaproponowało cztery pytania. Pierwsze pytanie brzmi: "Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?".
Treść drugiego pytania: "Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?".
Trzecie pytanie brzmi: "Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?".
Czwarte pytanie: "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?".
Czytaj też:
Rozszerzenie referendum? Tumanowicz wskazuje o jakie zagadnieniaCzytaj też:
Dziemianowicz-Bąk: Referendum to kolejna metoda PiS na finansowanie swojej kampanii wyborczej