Wysoka cena ekumenizmu
  • Paweł ChmielewskiAutor:Paweł Chmielewski

Wysoka cena ekumenizmu

Dodano: 
Symbol współczesnego ekumenizmu
Symbol współczesnego ekumenizmu Źródło: Reuters / REUTERS/FORUM
Niemal niepostrzeżenie dekretowana jest w Kościele nowa eklezjologia, czyli nauka o tym, czym Kościół w ogóle jest. Celem jest przełamanie granic katolickości, tak żeby za właściwą podstawę bycia dobrym chrześcijaninem uchodził wyłącznie chrzest. Liczy się tylko wola „bycia razem”. Polska jest jednym z centrów krzewienia tych idei.

4 sierpnia, podczas Światowych Dni Młodzieży, na stadionie Benifiki w Lizbonie odbyło się wspólne katolicko-protestanckie uwielbienie Boga pod nazwą „The Change” („Zmiana”). Była to oficjalna część ŚDM. Bezpośrednimi organizatorami wydarzenia były trzy podmioty: watykańska organizacja Charis, która zrzesza tzw. charyzmatycznych chrześcijan z całego świata; protestancki pastor z Portugalii Rodrigues Pereira; organizacja Shiloh Global.

Warto zwrócić uwagę na tę ostatnią: to firma samozwańczej „prorokini” z Kanady, Stacey Campbell; po wejściu na jej oficjalną stronę internetową czytelnik otrzymuje wyłącznie jeden przekaz – za garść dolarów (19 lub 199, zależnie od pakietu) można zapisać się na kurs „prorokowania”.

Handel duchowymi darami, jak widać, nikomu na ŚDM nie przeszkadzał. Organizatorzy zadbali w każdym razie o atrakcyjność wydarzenia: zaprosili do udziału m.in. aktora Jonathana Roumiego, który zagrał Chrystusa w głośnym serialu „The Chosen”. W efekcie na stadionie zgromadziło się prawie 50 tys. osób. Zgodnie z zapowiedziami Watykanu wspólne katolicko-protestanckie uwielbienie miało skutkować „jednoczeniem Ciała Chrystusa” oraz „niesieniem Ewangelii każdemu człowiekowi”.

Cały artykuł dostępny jest w 35/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także