Tusk odgryzł się Morawieckiemu za "pytona"

Tusk odgryzł się Morawieckiemu za "pytona"

Dodano: 
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk Źródło:PAP / Adam Warżawa
"W pojedynku z pytonem życzę bambikowi powodzenia" – odpowiedział premierowi Mateuszowi Morawieckiemu Donald Tusk.

twitter

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej ustosunkował się w ten sposób do słów szefa rządu z sobotniej konferencji PiS w Katowicach. Morawiecki jest w tym okręgu "jedynką" na liście wyborczej. Przed prezentacją pełnej listy partii w okręgu premier wygłosił przemówienie, w którym mówił m.in. o referendum, Śląsku, a także wygłosił kilka uwag pod adresem Donalda Tuska. Lider PO został przedstawiony jako "pyton", który "przytula aż udusi".

Dlaczego bambik?

O co natomiast chodzi z Tuskowi bambikiemm, przypomina Onet. Portal przywołuje w tym celu jedną z wizyt premiera w terenie.

"Mateusz Morawiecki 18 maja przybył do Tylmanowej, by »otworzyć«most, z którego mieszkańcy korzystali już od pół roku. – Jadąc do was, czytam i oczom nie wierzę, że premier Morawiecki postanowił uroczyście otworzyć most na Dunajcu w Tylmanowej, który jest otwarty od pół roku. I żeby otworzyć ten otwarty pomysł, wpadł na pomysł, żeby go zamknąć dzisiaj – mówił lider PO podczas spotkania z mieszkańcami Słupska" – czytamy na Onecie.

"Chyba więcej nie trzeba tutaj tłumaczyć. Mamy premiera, który, żeby otworzyć to, co jest otwarte, musi to zamknąć. Mateusz, ale z ciebie bambik. Mógłby otworzyć zamek w Bytowie, może młyn w Słupsku" – przypomina wypowiedź lidera PO Onet.

Bambik to termin wywodzący się z gry "Fortnite", dawniej jednego z najpopularniejszych tytułów na świecie. Oznacza osobę, która dopiero uczy się grać lub szerzej jest słaba w jakiejś dziedzinie. Określenie cieszy się wielką popularnością w mediach społecznościowych, m.in. na TikToku.

Morawiecki: Tusk jak pyton

A co konkretnie powiedział premier? – Tusk jest jak pyton, który tak przytula, przytula, przytula aż udusi. Uważajcie na niego, uważajcie na tego pytona" – twierdził Morawiecki.

– Uważajcie na niego, bo to jest wielki szkodnik polskiej polityki, największe niebezpieczeństwo dla polskich rodzin. (…) Bezrobocie w czasach Tuska było takie duże, że nawet Tusk wyjechał za pracą zagranicę – mówił.

– Wszyscy mieszkańcy Śląska muszą sobie odpowiedzieć na takie podstawowe pytanie. Czy wolicie tych, którzy słuchają dyrektyw, rozkazów płynących z Berlina i Brukseli? (…) Tusk i jego ekipa jest na pasku Berlina, Brukseli i tych, którzy chcą nas zdominować, którzy już raz chcieli całkowicie zaorać Śląsk, przemysł wydobywczy, chcieli zniszczyć polski przemysł tutaj. Jest na pasku tych, którzy chcą Polskę zdominować – ocenił premier.

– Dlatego Weber powiedział, ze PO i EPL, której częścią jest PO, są zaporą ogniową przed PiS. Co to jest? Obcy Weber będzie nam tutaj narzucał swoja wolę poprzez Tuska? Strzeżcie się tych niebezpiecznych ludzi. To wielkie zagrożenie dla całej polityki społecznej, dla nielegalnej migracji i dalszej wyprzedaży narodowego majątku – mówił Mateusz Morawiecki.

Czytaj też:
Tusk: Nitras zameldował wykonanie zadania
Czytaj też:
Premier: Jeżeli będziemy dalej pełnić misję, rozważymy powołanie specjalnego resortu
Czytaj też:
Pożar składowiska odpadów. Ostre spięcie Tuska z Morawieckim

Źródło: X / Onet / YouTube, Janusz Jaskółka
Czytaj także