Przełom na froncie? Ukraiński wojskowy wskazał konkretny moment

Przełom na froncie? Ukraiński wojskowy wskazał konkretny moment

Dodano: 
Ukraińscy żołnierze podczas wojny z Rosją
Ukraińscy żołnierze podczas wojny z Rosją Źródło: Facebook / General Staff of the Armed Forces of Ukraine
Według Oleksandra Tarnawskiego, przełom w trwającej ofensywie dopiero nadejdzie. Kluczowe ma być zajęcie Tokmaku.

W wywiadzie dla CNN Oleksandr Tarnawski, dowódca operacyjnego i strategicznego zgrupowania wojsk Tawria, powiedział, że zima nie zatrzyma ofensywy Kijowa, a największy przełom dopiero nadejdzie.

– Pogoda może być główną przeszkodą podczas ofensywy, ale biorąc pod uwagę, jak posuwamy się do przodu, głównie bez sprzętu, nie sądzę, aby miała ona duży wpływ na kontrofensywę – stwierdził w rozmowie z dziennikarzem.

"Cel minimum"

Ulewne jesienne deszcze mogą rozmiękczyć ziemię i utrudnić poruszanie się ciężkiemu sprzętowi, np. czołgom, ale Tarnawski twierdzi, że siły ukraińskie poruszają się w małych grupach, głównie pieszo. Generał powiedział również, że wielki przełom na Ukrainie jest jeszcze przed nami.

– Myślę, że stanie się to po Tokmaku. W tej chwili [Rosjanie - przyp. red.] liczą tam na głębokość swojej linii obrony. Istnieje kombinacja małych, szkodliwych grup obronnych wroga, które są obecnie rozmieszczone bardzo precyzyjnie i kompetentnie. Ale działania naszych żołnierzy powodują ich powolny odwrót. Tokmak jest celem minimalnym. Głównym celem jest dotarcie do granic naszego państwa – powiedział.

Tarnawski zauważył także, że dla powodzenia kontrofensywy ważne są uderzenia na Krym. Jak stwierdził, "sukces operacji ofensywnych polega nie tylko na zniszczeniu wroga znajdującego się przed tobą, ale także na zniszczeniu miejsc koncentracji sprzętu, personelu, a zwłaszcza na zniszczeniu ośrodków dowodzenia"

– Dezorganizacja ich sił poprzez zniszczenie ich ośrodków dowodzenia wyższego poziomu prowadzi do chaosu na polu walki. Zniszczony dowódca to zerwany łańcuch dowodzenia, bez niego skoordynowane działanie nie jest możliwe. Atak na kwaterę główną rosyjskiej Floty Czarnomorskiej daje nam nadzieję na przyszłość. To znaczy będziemy mieć możliwość uderzenia nie tylko od przodu, ale i od tyłu – dodał Tarnawski.

Czytaj też:
Amerykanie przedstawili najnowszy raport o wojnie. Padły słowa o Polsce
Czytaj też:
"Ponure perspektywy". Zachód pozbywa się złudzeń, co do wojny na Ukrainie

Źródło: CNN
Czytaj także