"Rosyjskie dowództwo ryzykuje". Eksperci analizują sytuację na froncie południowym

"Rosyjskie dowództwo ryzykuje". Eksperci analizują sytuację na froncie południowym

Dodano: 
Siły Zbrojne Ukrainy podczas wojny z Rosją
Siły Zbrojne Ukrainy podczas wojny z Rosją Źródło:Facebook / General Staff of the Armed Forces of Ukraine
Jak podaje amerykański think tank, działania wojsk ukraińskich na froncie południowym doprowadziły do degradacji elitarnych jednostek rosyjskich.

Jak podają analitycy Instytutu Badań nad Wojną, na froncie południowym elitarne jednostki armii rosyjskiej w dalszym ciągu ulegają degradacji pod naporem ataków Sił Obronnych Ukrainy, które najprawdopodobniej dotarły już do przedmieść Nowoprokopivki.

"Jednostki 42. dywizji strzelców zmotoryzowanych 58. Połączonej Armii Federacji Rosyjskiej coraz częściej kontratakują w rejonie Nowoprokopivki, co sugeruje, że ukraińskie działania kontrofensywne mogły doprowadzić do degradacji bardziej elitarnych rosyjskich jednostek powietrzno-desantowych, które były odpowiedzialne za kontrataki na tym obszarze” – piszą analitycy.

Duże ryzyko Rosjan

W raporcie wskazano, że w połowie sierpnia wojska rosyjskie przerzuciły w kierunku Orihowa część bardziej elitarnych 7. i 76. dywizji powietrznodesantowej, a ich kontrataki w rejonie Nowoprokopivki sugerują, że ofensywa ukraińska dotarła na obrzeża tej osady.

"Rosyjskie dowództwo ryzykuje obezwładnieniem i tak już zdegradowanych jednostek 70. i 71. pułku strzelców zmotoryzowanych, jeśli aktywnie wykorzysta te jednostki do odparcia ofensywy wojsk ukraińskich w pobliżu Nowoprokopivki” – dodano w raporcie.

W Tokmaku nadal stacjonują jednostki 42. dywizji strzelców zmotoryzowanych, co świadczy o tym, że dowództwo rosyjskie nie zakończyło wielopoziomowej obrony na południu Ukrainy. Liczba sił rosyjskich na kolejnych liniach obrony będzie się znacznie zmniejszać.

"Jest całkiem możliwe, że niewykryte elementy innych rosyjskich jednostek i formacji formują się na tylnych pozycjach obronnych, choć obecna gotowość sił rosyjskich do utrzymywania pozycji na linii frontu wskazuje, że jest to mało prawdopodobne” – zauważają analitycy.

Ponadto, jak zauważają eksperci, narastają napięcia międzyetniczne pomiędzy jednostkami rosyjskimi działającymi na linii frontu i na tyłach zachodniej części obwodu zaporoskiego. Jak wskazano, może to zagrozić integralności rosyjskiej obrony i spójności jednostek na tle ostatnich sukcesów Ukrainy w tym obszarze.

Czytaj też:
"Ostatni atut Putina". Rosjan czekają duże zmiany
Czytaj też:
"Doszło do przełamania linii". Syrski przekazał ważne wieści z frontu

Źródło: ISW
Czytaj także