Amerykański ambasador w Polsce zabrał głos po wyborach parlamentarnych.
"Ogromna siła zaangażowania obywatelskiego, zaprezentowana wczoraj przez Polaków, jest naprawdę inspirująca! Rekordowa frekwencja wyborcza w Polsce jest mocnym wyrazem tego, jak ważna dla Polaków jest wolność i demokracja, o które na przestrzeni dziejów tak ciężko walczyły poprzednie pokolenia tego wspaniałego narodu" – taki wpis opublikował na portalu X ambasador USA Mark Brzezinski.
Znamy wyniki z 70 proc. komisji. KO odrabia straty
Po przeliczeniu głosów w 70,66 proc. wszystkich obwodów wyborczych wyniki prezentują się następująco:
Prawo i Sprawiedliwość – 37,35 proc.
Koalicja Obywatelska – 28,76 proc.
Trzecia Droga – 14,45 proc.
Lewica – 8,29 proc.
Konfederacja – 7,27 proc.
Bezpartyjni Samorządowcy – 1,9 proc.
Polska Jest Jedna – 1,65 proc.
Łącznie, policzonych zostało już ponad 13 mln głosów.
Takie wyniki oznaczają, że KO zaczęła odrabiać straty względem PiS. W wynikach z niespełna 29 proc. komisji przewaga PiS wynosiła ponad 13 proc., obecnie jest to już nieco ponad 8 proc.
Polska wybrała. Jest pierwszy komentarz prezydenta Dudy
– Mieliśmy wczoraj święto demokracji rzeczywiście z prawdziwego zdarzenia, co mnie ogromnie cieszy. Wybory parlamentarne z gigantyczną frekwencją, najwyższą w całym okresie wolnej Polski. Apelowałem o tę frekwencję i przede wszystkim bardzo za nią dziękuję – powiedział prezydent, który przebywa obecnie z wizytą we Włoszech i w Watykanie.
– Wiem, że były osoby, które godzinami czekały po to, żeby oddać ten głos. Dziękuję za to, bo to był bardzo ważny moment. Każde wybory są testem, na ile jesteśmy demokratycznym, dojrzałym, okrzepłym społeczeństwem w decydowaniu o sobie. Wczoraj pokazaliśmy, że odpowiedzialnie bierzemy sprawy w swoje ręce – podkreślił.
Jak dodał, "prawie 73 proc. frekwencji to jest rewelacyjny wynik". – Wszyscy czekamy na zakończenie prac przez Państwową Komisję Wyborczą. (...) Dziękuję za udział w wyborach do Sejmu, Senatu, dziękuje wszystkim, którzy wzięli udział w referendum – mówił.
– Czekamy na wyniki. Na razie te wyniki, które są, to są wyniki sondażowe. Coraz więcej komisji jest zliczonych, ale patrząc na ten moment, to nawet nie jest 10 mln głosów. Patrząc po ostatnich wyborach prezydenckich, to będzie na pewno ponad 20 mln oddanych głosów, więc trzeba spokojnie czekać – zaznaczył.
Czytaj też:
Wybory w Polsce. Rzecznik Komisji Europejskiej zabrał głos ws. odblokowania KPO