Prezydent Turcji apeluje do muzułmanów. "Kiedy, jeśli nie teraz?"

Prezydent Turcji apeluje do muzułmanów. "Kiedy, jeśli nie teraz?"

Dodano: 
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan Źródło:PAP/EPA / How Hwee Young
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan wezwał muzułmanów z całego świata do zjednoczenia się w obliczu tragedii w Strefie Gazy.

– Kiedy muzułmanie podniosą swój głos, jeśli nie teraz? – zastanawiał się Recep Tayyip Erdogan podczas czwartkowego szczytu Organizacji Współpracy Gospodarczej (ECO) w Uzbekistanie.

Głównym celem organizacji, która powstała w 1985 r., jest współpraca gospodarcza pomiędzy: Afganistanem, Azerbejdżanem, Iranem, Kazachstanem, Kirgistanem, Pakistanem, Tadżykistanem, Turcją, Turkmenistanem oraz Uzbekistanem.

Dramatyczna sytuacja w Gazie

Zdaniem prezydenta Turcji, świat stoi w obliczu fanatyzmu legitymizującego zabijanie dzieci w Strefie Gazy. Przywódca porównał tę sytuację z atakiem na francuską redakcję "Charlie Hebdo" z 2015 r. – Światowi liderzy zjednoczyli się, gdy zabito 25 osób, a obecnie milczą, gdy zabito 10 tys. osób – mówił.

Turecki prezydent poinformował, że jego żona, Emine Erdogan, organizuje spotkanie pierwszych dam z całego świata. – Przedstawimy wtedy zdecydowane stanowisko w celu zakończenia cierpienia niewinnych mieszkańców Gazy – przekazał. – Izrael w dalszym ciągu bombarduje szkoły, meczety, kościoły, szpitale i niszczy wszelkie wartości humanitarne – powiedział przywódca Turcji.

Eskalacja na Bliskim Wschodzie

Przypomnijmy, że konflikt izraelsko-palestyński eskalował po ataku Hamasu na Izrael. Hamas to partia polityczna, a zarazem radykalna organizacja islamska, która określa swój główny cel jako wyzwolenie Palestyny spod izraelskiej okupacji. Zbrojnym ramieniem Hamasu są brygady al-Qassam. To właśnie te bojówki 7 października przeprowadziły atak rakietowy, a następnie wtargnęły w wielu miejscach na terytorium Izraela, uderzając na ponad 20 miejscowości. Wykorzystano w tym celu m.in. paralotnie i podziemne tunele. Niepowodzeniem zakończyła się próba ataku drogą wodną.

27 października ruszyła inwazja lądowa Izraela w północnej części Strefy Gazy. Celem ma być likwidacja Hamasu i trwała neutralizacja zagrożenia z tego kierunku. Operację poprzedziły masowe bombardowania i wezwanie Palestyńczyków do ewakuacji w kierunku południowym. Obecnie wojska izraelskie okrążyły północną część Strefy, w tym miasto Gaza.

Czytaj też:
Zacharowa: Mamy potwierdzenie, że Izrael posiada broń nuklearną
Czytaj też:
Armia Izraela twierdzi, że opanowała jeden z kluczowych bastionów Hamasu

Źródło: PAP / "Daily Sabah" / Onet
Czytaj także