Grad rakiet wystrzelono ze Strefy Gazy. "Gdy w południowym i środkowym Izraelu, w tym w Jerozolimie, zawyły syreny alarmowe, izraelska armia oświadczyła, że trwa wojna. Premier Benjamin Netanjahu zwołał nadzwyczajne spotkanie osób odpowiedzialnych za kwestie bezpieczeństwa. To najpoważniejsza eskalacja od czasu, gdy Izrael i Hamas stoczyły 10-dniową wojnę w 2021 roku" – wskazuje Reuters.
"Jeśli masz broń, wyciągnij ją. Nadszedł czas, aby jej użyć – wyjdź z ciężarówkami, samochodami, siekierami. Dziś zaczyna się najlepsza i najbardziej honorowa historia" – powiedział dowódca wojskowy Hamasu, którego cytuje CNN.
Minister obrony Izraela Yoav Gallant wydał zgodę na powołanie do armii rezerwistów. Izraelskie media donoszą o strzelaninach pomiędzy grupami palestyńskich bojowników a siłami bezpieczeństwa w miastach południowego Izraela. Według nieoficjalnych relacji, terroryści z Hamasu strzelają do cywilów.
Hamas ogłasza "koniec okupacji"
Dowódca wojskowy Hamasu Mohammad Deif ogłosił rozpoczęcie operacji podczas transmisji w mediach, wzywając Palestyńczyków na całym świecie do walki. "To dzień największej bitwy, która zakończy ostatnią okupację na ziemi" – powiedział dodając, że wystrzelono 5000 rakiet.
Izraelskie wojsko oświadczyło, że jego siły działają w Strefie Gazy, ale nie podało żadnych szczegółów. Według nieoficjalnych informacji jest wielu rannych. Na razie nie wiadomo, ile osób straciło życie.
"Wielu terrorystów przedostało się na terytorium Izraela ze Strefy Gazy" – przekazała armia, dodając, że mieszkańcom obszarów otaczających Strefę Gazy nakazano pozostać w domach. Izraelskie media podały, że napastnicy otworzyli ogień do przechodniów w mieście Sderot na południu Izraela, a materiał filmowy krążący w mediach społecznościowych zdaje się pokazywać starcia na ulicach miast, a także członków Hamasu w jeepach przemierzających okolicę.
Z kolei media palestyńskie podały, że bojownicy wzięli do niewoli wielu Izraelczyków.
Ponadto Hamas rozpowszechnia materiał wideo przedstawiający najprawdopodobniej zniszczony izraelski czołg. Palestyńska Grupa Islamski Dżihad stwierdziła, że jej bojownicy dołączyli do Hamasu w ataku. "Jesteśmy częścią tej bitwy, nasi bojownicy stoją ramię w ramię ze swoimi braćmi z Brygad Kassama, aż do zwycięstwa" – przekazał rzecznik zbrojnego skrzydła Islamskiego Dżihadu, Abu Hamza.
Czytaj też:
Netanjahu: Izrael jest w stanie wojnyCzytaj też:
Izrael już odpowiedział. Atakuje cele w Gazie