Przywódca Ukrainy mówił o tym w niedzielę wieczorem, w codziennym wystąpieniu do obywateli. – Kontynuujemy przygotowania do zaplanowanych w tym tygodniu wydarzeń międzynarodowych. Będzie to ważna aktywność, nowa komunikacja z naszymi partnerami – zapowiedział Wołodymyr Zełenski.
– Teraz najważniejsze jest zapewnienie, że wsparcie dla Ukrainy będzie wystarczające także w przyszłym roku. Dziękuję wszystkim krajom, które podzielają nasz punkt widzenia – zaznaczył polityk. – Rosja potrzebuje dostać ten sygnał: że cokolwiek Rosjanie zrobią, świat nie będzie zmęczony ochroną wolności i porządku międzynarodowego – zaznaczył Zełenski, podkreślając potrzebę wysłania takiego sygnału do władz Kremla przez sojuszników Kijowa.
Wołodymyr Zełenski osobno podziękował Holandii, która zapewniła Ukrainie ponad 2 miliardy euro pomocy w zakresie bezpieczeństwa na następny rok. – Dziękuję Marku, panie premierze i społeczeństwu holenderskiemu. To sygnał w samą porę. Ważne jest, aby mieć poczucie, że ochrona wolności ma niezawodne i szczere wsparcie – powiedział ukraiński prezydent.
"Poważnie zmienią przebieg wojny". Ukraiński wojskowy zabiera głos
Rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ignat podkreśla, że samoloty wielozadaniowe jakimi są F-16, poważnie zmienią przebieg wojny. Wojskowy odpowiadał na pytanie, czy podziela zdanie ministra obrony Estonii Hanno Pevkura, który stwierdził, że samoloty nie zmienią przebiegu wojny.
– Chciałbym pokłócić się ze wszystkimi krytykami tej kwestii. Samoloty zmienią bieg wojny i to bardzo poważnie. Ważne jednak, aby samoloty [które trafią na Ukrainę – przyp. red.] nie były taktycznie i techniczne znacznie słabsze od rosyjskich – zauważył. Ignat.
Rzecznik dodał, że Ukraina potrzebuje nowoczesnych samolotów, które będą w stanie zdobyć przewagę w powietrzu.
– I szereg innych czynników, które posiada wielozadaniowy samolot. To znaczy F-16. Pewne modyfikacje. Które mogą razić cele naziemne, nawodne i powietrzne. Ponadto chronią państwo wewnętrznie przed rakietami i dronami – powiedział.
Jego zdaniem, takie samoloty wielozadaniowe będą mogły znacząco wpłynąć na przebieg wojny.
– Patrzcie, ile kierowanych bomb powietrznych wystrzeliwuje wróg. A przy pomocy kompleksów lotniczych, takich jak F-16, będziemy w stanie powstrzymać to, co robi Rosja. Mianowicie odeprzeć rosyjskie samoloty i osłonić nasze wojska lądowe z powietrza – podkreślił Ignat.
Czytaj też:
"6 lat do wojny z NATO". Niepokojący raport niemieckiej organizacjiCzytaj też:
Bułgarski handlarz bronią ostrzega przed Rosją. "Szykują sabotaż"