Rafał Trzaskowski odniósł się do kontrowersyjnej propozycji dotyczącej farm wiatrowych, przedstawionej przez posłów Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050, przez część komentatorów określanej jako "afera wiatrakowa". Jego zdaniem, z pewnością projekt ustawy był przygotowany "zbyt szybko". Współwinnym całego zamieszania jest, według prezydenta Warszawy, Andrzej Duda.
– Na pewno nie było wystarczającej liczby analiz, dlatego, że po prostu czas goni. My musimy przyjmować tego typu przepisy, które pozwolą nam odbudować potencjał odnawialnych źródeł energii. Trzeba było odrobinę poczekać, natomiast to nie my jesteśmy odpowiedzialni za to, że prezydent Duda postanowił opóźniać efekt powołania rządu, który jest już od wielu, wielu tygodni gotowy – powiedział na antenie Polsatu News.
Prezydent współwinny?
Wiceprzewodniczący PO nie ocenia całej sytuacji jako "falstartu całej koalicji". Dodał, że jest lepiej, kiedy "mamy rząd, który podejmuje decyzje, wtedy ministerstwa są odpowiedzialne za to z całym swoim zapleczem". Niestety, jak powiedział, prezydent Duda "postanowił opóźnić powołanie rządu, a wiadomo, że ten rząd jest gotowy".
– Zafundował nam farsę, z której wynika, że mamy jakiś taki niby rząd, co opóźnia wprowadzenie ważnych przepisów, co opóźni odblokowanie unijnych pieniędzy. Stąd wynika ten pośpiech, a pośpiech oczywiście nie jest wskazany, bo lepiej, żeby każdą ustawę przygotowywali specjaliści, przejrzeli ją z każdej strony – stwierdził.
Afera wiatrakowa
Projekt nowelizacji, który miał dotyczyć przede wszystkim wsparcia odbiorców energii, przedłużając zamrożenie cen energii do 30 czerwca 2024 r., zawiera także przepisy liberalizujące stawianie farm wiatrowych i wiatraków w Polsce. Politycy PiS i Konfederacji stwierdzili, że projekt jest działaniem na rzecz lobbystów i nazwali to "wrzutką".
Ostatecznie ustawa wiatrakowa została wstrzymana. – Najprawdopodobniej te dwa tematy zostaną rozdzielone i jednym tematem zajmie się Sejm natychmiast, mówię tutaj o tej kwestii mrożenia cen energii, a drugim tematem (...) uwolnienia energii z wiatru na lądzie zajmie się Sejm, być może już w trybie projektu rządowego – powiedział na konferencji marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Czytaj też:
Kto zostałby teraz prezydentem? Lider jest jedenCzytaj też:
Hennig-Kloska zapytana o Trzaskowskiego. "Przepraszam, tu będę nieobiektywna"