Grodzki ostrzega Amerykanów ws. Ukrainy. "Jeżeli skrajna prawica zdradzi"

Grodzki ostrzega Amerykanów ws. Ukrainy. "Jeżeli skrajna prawica zdradzi"

Dodano: 
Senator Tomasz Grodzki
Senator Tomasz Grodzki Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Były marszałek Senatu Tomasz Grodzki zamieścił wpis, w którym przestrzega Amerykanów przed opuszczeniem Ukrainy przez "skrajną prawicę".

Polityk Koalicji Obywatelskiej obawia się, że Republikanie mogą "zdradzić" Ukrainę. Grodzki zamieścił wpis w mediach społecznościowych, w którym apeluje do Amerykanów w tej sprawie.

"Jeśli skrajnie prawicowi Republikanie w Izbie Reprezentantów zdradzą Naród Ukrainy, nieuchronnie doprowadzi to do katastrofalnych konsekwencji dla tego kraju, dla Europy i… dla USA. Drodzy Amerykanie, pamiętajcie, że jesteście Liderami Wolnego i Demokratycznego Świata, więc proszę, kontynuujcie tę rolę!" – napisał Grodzki na portalu X.

twitter

Finansowanie ze Stanów Zjednoczonych niepewne

Przypomnijmy, że administracja prezydenta Joe Bidena zwróciła się do Kongresu z prośbą o wygospodarowanie środków w wysokości 111 miliardów dolarów na pomoc dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu oraz na zwiększenie bezpieczeństwa południowej granicy USA, na którą napierają afrykańscy i azjatyccy migranci. Większość pakietu miałaby zostać wydana na pomoc dla Ukrainy – ponad 60 miliardów.

Projekt nie uzyskał wystarczającej większości w Senacie, by był procedowany dalej. Przeciwko zagłosowali wszyscy Republikanie z powodu nieuwzględnienia w pakiecie kwestii ochrony amerykańskiej granicy przed masami cudzoziemców. Proceder trwa od wielu miesięcy i zdaniem GOP, nie spotyka się z przeciwdziałaniem ze strony Waszyngtonu.

Co się dalej stanie z projektem?

Projekt nie przepadł ostatecznie, bowiem większość Republikanów w Senacie opowiada się za kontynuowaniem pomagania Ukrainie, ale jednocześnie chce nacisnąć na Demokratów do zawarcia w projekcie odpowiednich przepisów na rzecz zabezpieczenia własnych granic. Chodzi m.in. o ograniczenie polityki azylowej i wznowienie budowy płotu na granicy z Meksykiem, skąd napływają do USA masy Afrykanów, Azjatów, ale też w mniejszym stopniu, Chińczyków czy Rosjan.

Administracja Bidena i Kongres próbują osiągnąć porozumienie. Według nieoficjalnych informacji, administracja prezydenta USA jest gotowa na ustępstwa w tym zakresie.

Czytaj też:
Borrell: Musimy w dalszym ciągu wspierać Ukrainę

Źródło: X
Czytaj także