Protest przewoźników. Konfederacja stawia Tuskowi jasne pytanie

Protest przewoźników. Konfederacja stawia Tuskowi jasne pytanie

Dodano: 
Poseł Konfederacji Michał Wawer
Poseł Konfederacji Michał Wawer Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Po expose Donalda Tuska w Sejmie poseł Michał Wawer zapytał o kwestię protestu polskich przewoźników przeciwko przywilejom dla konkurencji z Ukrainy.

Po expose Donalda Tuska w Sejmie przyszedł czas na serię pytań od posłów. Następnie nowy premier ustosunkuje się – jak zapowiedział – do wszystkich. W imieniu Konfederacji, która od dłuższego czasu próbuje bronić przewoźników przed nieuczciwą konkurencją, głos zabrał m.in. poseł Wawer.

Wawer pyta Tuska

Parlamentarzysta przypomniał, że ukraińscy transportowcy zostali dopuszczeni na rynek unijny bez obowiązków, które wiążą Polaków. – Nie podlegają pakietowi mobilności, polskim podatkom znacznie wyższym niż na Ukrainie, wymogom technicznym, które Unia narzuca polskim przewoźnikom. Jak tłumaczył, dlatego polscy transportowcy są skazani na przegraną w tej konkurencji przy bierności polskiego państwa.

– Dlatego teraz marzną na polskiej granicy, znoszą groźby ze strony Ukraińców, a teraz muszą też fizycznie bronić się przed usunięciem z tejże granicy – dodał. – Panie premierze, czy zamierza pan spełnić postulaty strajkujących polskich przewoźników – zapytał Wawer.

Przypomnijmy, że polscy przewoźnicy chcą przede wszystkim przywrócenia systemu zezwoleń na wjazd dla ukraińskich firm na przewóz towarów. Oczywiście zezwolenia nie mają obejmować pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla ukraińskiego wojska.

W expose proteście przewoźników

Wcześniej, podczas swojego wystąpienia programowego w Sejmie, nowy premier odniósł się do protestu polskich przewoźników, który odbywa się na granicy z Ukrainą. Tusk zwrócił się do ław posłów PiS. – Patrzę na was i nie mogę zrozumieć, że mogliście całkowicie odstąpić od działania jako państwo w czasie protestu na granicy polsko-ukraińskiej. Zostawiliście to kompletnie. Przecież to jest istota działania państwa. Kontrola granicy i pilnowanie interesów własnych przedsiębiorców. A wyście nie przypilnowali interesów polskich kierowców i odstąpiliście od pilnowania granicy. Z Ukrainą, w czasie wojny – mówił.

– To jest tak symboliczna chwila. Więc chcę wam powiedzieć, że nie w ramach "100 konkretów" czy umowy koalicyjnej Koalicji 15 października, ale ze zwykłej przyzwoitości przyszli ministrowie tego rządu siedzieli ze mną całymi godzinami, pół nocy nad szukaniem sposobów na rozwiązanie jak najszybsze problemu na granicy polsko-ukraińskiej. Szukaliśmy i znaleźliśmy sposoby, by jak najszybciej uwzględnić potrzeby polskich kierowców i równocześnie natychmiast odblokować granicę walczącej Ukrainy, która czeka na transporty. Nie czekaliśmy na to dzisiejsze głosowanie – zapowiedział.

Czytaj też:
Policja interweniowała wobec protestujących na granicy z Ukrainą. "Dantejskie sceny"
Czytaj też:
Warzecha skomentował pomysł Kowala. "Liczę, że Tusk jest mądrzejszy"

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: Sejm, YouTube / Dorzeczy.pl
Czytaj także