Warzecha skomentował pomysł Kowala. "Liczę, że Tusk jest mądrzejszy"

Warzecha skomentował pomysł Kowala. "Liczę, że Tusk jest mądrzejszy"

Dodano: 
Paweł Kowal, Koalicja Obywatelska
Paweł Kowal, Koalicja Obywatelska Źródło:PAP
Natychmiastowego odblokowania przejścia granicznego z Ukrainą chce Paweł Kowal. Do żądań posła KO odniósł się publicysta "Do Rzeczy" Łukasz Warzecha.

Z uwagi na nieuczciwą konkurencję ze strony ukraińskiej, polscy przewoźnicy kontynuują blokadę przejść granicznych z Ukrainą. Chodzi o Korczową, Dorohusk, Medykę i Hrebenne. Decyzje Unii Europejskiej uprzywilejowały ukraińską branżę transportową kosztem polskiej, co spowodowało trwający protest przewoźników. Bruksela całkowicie odstąpiła bowiem od wymogu uzyskania przez Ukraińców licencji handlowych, które muszą mieć wjeżdżający na Ukrainę Polacy.

Polscy przewoźnicy chcą przede wszystkim przywrócenia zezwoleń na wjazd dla ukraińskich firm na przewóz towarów, z wyjątkiem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla ukraińskiego wojska. Rolnicy, którzy w związku z aferą zbożową dołączyli do przewoźników protestujących na granicy, zapowiadają, że blokada będzie trwała przez 24 godziny na dobę do 3 stycznia.

Warzecha: Liczę, że Tusk jest mądrzejszy

Do żądań Pawła Kowala odniósł się Łukasz Warzecha. Na łamach „Do Rzeczy” i DoRzeczy.pl wielokrotnie zwracano uwagę, że protestując polscy przewoźnicy nie domagają się niczego nadzwyczajnego, a jedynie przywrócenia sytuacji, w której będą mogli konkurować na uczciwych warunkach.

"Nowa władza za kilka dni. Nadal czekam na pomysł rozwiązania problemu z ich strony. Chyba że tym pomysłem jest skrajnie proukraińskie stanowisko Pawła Kowala, który chce chronić interes Ukrainy kosztem polskiego, ale liczę, że Tusk jest jednak mądrzejszy. Lub przynajmniej bardziej pragmatyczny" – napisał Warzecha w serwisie X.

twitter

Protest przewoźników. Kowal: Koniec natychmiast

Swoje stanowisko dotyczące natychmiastowego zakończenia protestu poseł Koalicji Obywatelskiej prezentował na antenie TVN 24.

– Zobaczmy, do czego oni doprowadzili polskie państwo. Jest grupa transportowców, która reprezentuje mały ułamek, bo według mojej wiedzy ci, którzy blokują, dysponują około 8 tys. ciężarówek. Realnie na polskim rynku jest 300-400 tysięcy ciężarówek. Czyli, jest to mniejszościowa grupa, która zablokowała granicę w warunkach wojny, stworzyła ogromny korek, polskie państwo stoi obok, osoby, które powinny mieć rozwinięty swój biznes, polski, kontrolują inne samochody… no nie wiem, czy można jeszcze bardziej stworzyć sytuację, gdzie wóz stoi przed koniem – powiedział Kowal.

Poseł KO stwierdził, że sytuacja na granicy z Ukrainą jest symbolem tego, jak PiS traktował polską politykę wschodnią. Jego zdaniem należy natychmiast zakończyć protest przewoźników. – Korek powinien zostać natychmiast rozładowany, to jest granica państwa, z państwem które prowadzi wojnę – oświadczył.

Gdy dziennikarz dopytywał posła, jak można odblokować granicę. Kowal odparł, że "są na to metody prawne i negocjacyjne". – Jak rząd PiS mógł dopuścić do tego, że od miesiąca to tak wygląda – mówił.

Czytaj też:
Kontrole dokumentów Ukraińców. Nagle dużo mniej samochodów z pomocą humanitarną
Czytaj też:
Mekler: Unia wygenerowała problem, a teraz wymaga, że w milczeniu oddamy kolejną gałąź gospodarki

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: X / TVN24 / DoRzeczy.pl
Czytaj także