Lasek mówi o "urealnieniu CPK" i "poważnej analizie projektu"

Lasek mówi o "urealnieniu CPK" i "poważnej analizie projektu"

Dodano: 
Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK
Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Maciej Lasek, typowany na stanowisko pełnomocnika rządu ds. CPK ocenił, że projekt należy "urealnić" oraz poddać dogłębnej analizie.

Poseł KO Maciej Lasek był pytany w Radiu Zet o to, czy jest typowany na pełnomocnika rządu do spraw budowy CPK. Ujawnił, że jest po rozmowie z premierem w tej sprawie. – W momencie kiedy pan premier podejmie tę decyzję i podpisze powołanie, będziemy mogli o tym rozmawiać dalej – odpowiedział. Dopytywany, kiedy to może nastąpić stwierdził: – Uzbrójmy się w chwilę cierpliwości. Zapewne niedługo.

Jak mówił, jest za "urealnieniem takich inwestycji" jak CPK. Maciej Lasek nie wierzy w planowany termin uruchomienia CPK, czyli 2028 r. Jego zdaniem bardziej prawdopodobny jest rok "2032, a może 2035 r.".

– Jeżeli mamy budować CPK, to zajmijmy się tym na zasadzie zrównoważonego myślenia. Czy nam są potrzebne kolejne drogi szybkiego ruchu? Jeżeli budujemy te drogi i jednocześnie wzdłuż tego budujemy kolej, to gdzie się człowiek przesiądzie? Na kolej, czy na drogę? Tych problemów jest dużo i dlatego chcemy najpierw dokonać poważnej analizy. Myślę, że potrwa to parę miesięcy. To nie jest długi czas – zaznaczył Maciej Lasek.

Rozbudowa zamiast CPK?

W jego ocenie, przy pewnych działaniach, można zwiększyć przepustowość lotniska Chopina i lotniska w Modlinie do nawet 30 mln pasażerów. – Przy dobrym zarządzaniu jesteśmy w stanie osiągnąć, z duoportu nawet pod 40 mln pasażerów – czyli Okęcie i rozbudowany Modlin i dokończona modernizacja lotniska Chopina – dodał.

Jak podał, przepustowość Okęcia to 22 mln pasażerów. – Jeżeli zostanie przeprowadzona modernizacja, to 27-28 mln pasażerów. Modlin jest sztucznie hamowany od wielu lat – stwierdził Lasek. Jego zdaniem, lotnisko w Modlinie ma potencjał "na 10 mln pasażerów, a nawet więcej".

– Jestem też za tym, żeby próbować ratować Radom. Zróbmy coś, żeby to lotnisko uratować. Nawet na dalekim horyzoncie nie widać rentowności dla tego lotniska. Trzeba na niego też znaleźć sposób – wskazał gość Radia Zet.

– Wyobraźmy sobie, że mamy jedno lotnisko centralne – póki co nie przesądzam, czy i kiedy będzie budowane lotnisko – które ma go zastąpić, ale na rozsądnych podstawach i na rozsądnych zasadach; mamy Chopina, które możemy wykorzystać bardziej bez strat dla mieszkańców okolicy, a jednocześnie świetnie skomunikowane, mamy Modlin – podsumował.

Czytaj też:
"Siłowy zamach". Kaleta: Uchwała Sejmu ws. RMN nie będzie rodzić skutków prawnych
Czytaj też:
Przyszłość CPK. Jednoznaczne słowa Tuska

Źródło: Radio Zet
Czytaj także