Przejmowanie mediów. Libicki: To nie jest estetyczne, ale niech się nie dziwią

Przejmowanie mediów. Libicki: To nie jest estetyczne, ale niech się nie dziwią

Dodano: 
Jan Filip Libicki (PSL)
Jan Filip Libicki (PSL) Źródło:PAP / Andrzej Lange
Senator PSL Jan Filip Libicki skomentował burzę wokół przejmowania mediów publicznych przez nową władzę.

W środę minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz odwołał prezesów TVP, Polskiego Radia i PAP. Nowe zarządy spółek zostały wyłonione przez nowe rady nadzorcze powołane przez ministra.

"Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego jako organ wykonujący uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, posiadającego 100 proc. akcji w Spółkach, działając na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych odwołał 19 grudnia 2023 roku dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. i Polskiej Agencji Prasowej S.A. i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe Rady Nadzorcze ww. Spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek" – czytamy w komunikacie resortu opublikowanym w środę.

Głos w sprawie zabrał senator PSL Jan Filip Libicki. "Czy to co się dzieje wokół mediów publicznych, a zwłaszcza TVP Info jest estetyczne? I czy tak się to powinno odbywać w cywilizowanym kraju? Oczywiście że nie!" – stwierdza we wpisie opublikowanym na portalu X. Zaraz jednak dodaje, że jeśli "ktoś kiedyś naruszył standardy to niech się nie dziwi, że w ten sam sposób jego mogą potraktować".

Prezydent: Złamana konstytucja

– Jeżeli pan premier i jego ministrowie chcą zmienić zasady prawne powoływania władz mediów publicznych, proszę bardzo, ale najpierw trzeba zmienić ustawę, a nie przyjmować w Sejmie akt, który nie jest aktem prawnym, który nie tworzy obowiązującego prawa – podkreślił prezydent Andrzej Duda w Radiu Zet.

– Na gruncie konstytucji, na gruncie obowiązującej ustawy wypowiedziałem się, zarówno na piśmie, do premiera Tuska, jak i także w rozmowie z premierem Tuskiem i marszałkiem Hołownią. Bardzo wyraźnie przedstawiłem im swoje stanowisko, jasne, klarowne stanowisko nie polityczne, prawne stanowisko. Tak, przed posiedzeniem RBN. Długa rozmowa, 45 minut rozmawialiśmy, także niestety państwo, którzy przyszli na radę, poczekali chwilę, ale taka była sytuacja – powiedział prezydent.

Czytaj też:
Tusk do Dudy: Może Pan liczyć na naszą determinację
Czytaj też:
Rząd chce przeznaczyć do 3 mld zł na rekompensatę dla mediów publicznych

Źródło: X / Radio Zet
Czytaj także