Horała: Maciej Lasek ma bardzo blade pojęcie o CPK

Horała: Maciej Lasek ma bardzo blade pojęcie o CPK

Dodano: 
Poseł Marcin Horała
Poseł Marcin Horała Źródło:PAP / Piotr Nowak
- Przemówienie pana Laska wyglądało na przemówienie kogoś, kto nadal mało wie o CPK, o rynku lotniczym – mówi w rozmowie z DoRzeczy.pl Marcin Horała, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

DoRzeczy.pl: Mamy nową radę nadzorczą CPK. Czego możemy spodziewać się w kwestii CPK po nowej koalicji rządzącej w najbliższym czasie?

Marcin Horała: Nie robiłbym szczególnego zagadnienia z rady nadzorczej. To naturalna rzecz, że pełnomocnik ją mianuje i odwołuje. W poprzednim składzie byli wybitni prawnicy, ekonomiści, wykładowcy z doświadczeniem na międzynarodowych uczelniach. Pan Maciej Lasek ma prawo dobrać sobie współpracowników. Dużo bardziej niepokojąca jest jego wypowiedź w Sejmie w ramach odpowiedzi na bieżące pytania.

Dlaczego?

Widać, że ma bardzo blade pojęcie. Na konkretne pytania, kiedy będzie przekop na drożenie kolei szybkiej prędkości w Łodzi, jak wyglądają negocjacje z inwestorem zagranicznym, jak wygląda wydanie decyzji lokalizacyjnej – na to nic nie odpowiedział. Postawił za to cały szereg dziwacznych i niepokojących tez, jak np. że realny czas realizacji to 8-10 lat od teraz. To znaczy, że będzie celowe opóźnienie. To bardzo wygodne. Tak jakby ktoś startował na olimpiadzie w maratonie i wyznaczył sobie cel, że musi być w pierwszej 50, a startuje 54. Polska potrzebuje CPK szybciej. Mówił też o rozbudowie Okęcia.

To zły pomysł?

Duża rozbudowa Okęcia będzie kosztowała wiele miliardów, a później znajdziemy się w punkcie wyjścia, bo uda się wycisnąć kilka milionów pasażerów rocznie więcej, ruch lotniczy wzrośnie, a my będziemy kilka lat do tyłu i będziemy mieli ten sam problem. Mówił też o rozbudowie Modlina. To niepokojące. Port Lotniczy w Modlinie przynosi tylko straty, a ogromne zyski notuje nisko kosztowy przewoźnik, który ma bardzo korzystne, dumpingowe ceny.

Port Lotniczy Modlin to obecnie maszynka do tego, że polski podatnik via budżet państwa, via sejmik mazowiecki, dopłaca do lotniska, a lotnisko dopłaca do Ryanaira, który to wywozi zagranicę. W podatkach dorzucamy się do tego, żeby Ryanair zabierał rynek LOT-owi i transferował zyski. Wieloletnia umowa, którą zastaliśmy wygasa. Negocjowaliśmy to z Ryanairem niezwykle twardo, mówiąc, że albo uczciwa umowa, zasady, gdzie wszyscy zarabiają lub dziękujemy za współpracę. Zapowiedzi dokładania więcej do Modlina nie wyglądają optymistycznie. Niestety, to przemówienie pana Laska wyglądało na przemówienie kogoś, kto nadal mało wie o CPK, o rynku lotniczym. Jak kogoś, kto siadł do Googla na zasadzie poszukiwania argumentów, żeby opóźnić, zbudować wątpliwości, żeby nie powiedzieć – „tak, będziemy kontynuować, będziemy realizować CPK”.

Czytaj też:
Sienkiewicz podważa wyrok TK. Kaleta: To rządy siły, a nie prawa
Czytaj też:
Dr Nawrocki: IPN nie był, nie jest i nie będzie na usługach partii politycznych

Źródło: DoRzeczy
Czytaj także