Premier Węgier Viktor Orban potwierdził, że w ubiegłą sobotę Budapeszt przesłał do Brukseli kompromisowe porozumienie, które odblokuje 50 mld euro unijnych funduszy dla Ukrainy. Jednak nie bez ustępstw ze strony Unii Europejskiej.
W ramach kompromisu Orban zgodzi się na udostępnienie Ukrainie środków finansowych, "jeśli zostanie zagwarantowane, że decyzja o dalszym przekazywaniu pieniędzy będzie poddawana przeglądowi co roku". – Nie chodzi o wykorzystywanie naszego weta do szantażu, ale o przywrócenie i zachowanie jedności UE – stwierdził szef węgierskiego rządu.
Spotkanie Zełenski – Orban
– Ukraina zrobiła zdecydowany krok w stronę spotkania prezydenta Wołodymyra Zełenskiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem – stwierdził szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak na wspólnej konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Węgier Peterem Szijjarto.
W grudniu Viktor Orban poinformował, że przyjął zaproszenie na spotkanie z Wołodymyrem Zełenskim. Będzie to pierwsze oficjalne dwustronne spotkanie obu przywódców od początku wojny na Ukrainie.
"Nie są politykami prorosyjskimi"
W rozmowie z węgierskim portalem telex.hu minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba stwierdził, że Viktor Orban i Peter Szijjarto "nie są politykami prorosyjskimi, tylko prowęgierskimi". Jak podkreślił, świadczą o tym słowa, które usłyszał w poniedziałek od szefa węgierskiego MSZ. – Gdyby byli prorosyjscy, to Peter Szijjarto nie powiedziałby na tym spotkaniu, że szanuje integralność terytorialną i suwerenność Ukrainy – ocenił Kułeba.
– Węgry mają swoje skomplikowane relacje z UE. Powiedziałem Peterowi Szijjarto: "słuchaj, jesteście członkami tej wielkiej europejskiej rodziny, my też chcemy być jej częścią. Ale kłótnie, które toczą się między wami, nie muszą mieć wpływu na nasze wzajemne relacje" – oznajmił szef ukraińskiego MSZ.
Czytaj też:
Bruksela chce uderzyć w gospodarkę Węgier. Szokujący plan KECzytaj też:
Grożą śmiercią szefowi MSZ Węgier. "Ukraińcy nie wybaczają"