Kochani, ale przypał xD.
Jak wiecie, Ministerstwo Edukacji planuje szeroko zakrojone zmiany związane z listą lektur i mieczem racjonalności chce obciąć brunatne podgolone łby polskiego sarmatyzmu, nacjonalizmu i szowinizmu. Natomiast dowiedzieliśmy się, iż na listę lektur uzupełniających, czyli takich, których jeszcze bardziej nie trzeba czytać, ma trafić książka pt. „Problem trzech ciał”.
Pomyśleliśmy wzruszeni, iż to niezwykle odważne.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.