"Ważne dla społeczności LGBT". Kotula: Wkrótce dwa projekty ustaw

"Ważne dla społeczności LGBT". Kotula: Wkrótce dwa projekty ustaw

Dodano: 
Katarzyna Kotula (Nowa Lewica)
Katarzyna Kotula (Nowa Lewica) Źródło: Wikimedia Commons
Minister ds. równość Katarzyna Kotula zapowiedziała, że ustawy o mowie nienawiści i związkach partnerskich niedługo zostaną zaprezentowane posłom.

W piątek podczas konferencji prasowej minister ds. równości przedstawiła dwa ważne dla Lewicy projektu ustaw. Chodzi o regulacje dotyczące mowy nienawiści oraz związków partnerskich.

Jak powiedziała Kotula, projekt dotyczący związków otrzymał "zielone światło" i wkrótce zostanie przedstawiony. W prace nad nim włączyły się organizacje, które, jak powiedziała minister, przez lata walczyły o prawa osób LGBT+.

Z kolei nad projektem dotyczącym mowy nienawiści pracował wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek. W zamierzeniach Lewicy, przepisy kodeksu karnego mają zostać poszerzone o "przesłanki ważne dla społeczności LGBT".

– Ale nie tylko, bo tam będzie orientacja seksualna, tam będzie płeć, ale tam będzie także niepełnosprawność, kończą już tę ustawę, ona będzie zaraz gotowa, będzie poddana procedowaniu – powiedziała Kotula.

Czego chce Lewica?

Ustawa o mowie nienawiści to jeden z punktów umowy między partiami tworzącymi koalicję rządową. W punkcie 7. umowy wskazano, że "wszyscy jesteśmy równi, a orientacja seksualna i płeć nie może być powodem dyskryminacji". W następnym zdaniu zamieszczono zapowiedź nowelizacji ustawy karnej pod kątem ścigania tzw. mowy nienawiści.

Zapis brzmi następująco: "Wszyscy jesteśmy równi, a orientacja seksualna i płeć nie może być powodem dyskryminacji. Walka z mową i czynami z nienawiści będzie naszym priorytetem. Znowelizujemy kodeks karny tak, aby mowa nienawiści ze względu na orientację seksualną i płeć była ścigana z urzędu".

Z kolei w sprawie związków partnerskich Lewica chce, aby przepisy dotyczyły także homoseksualistów.

– Chciałabym, żeby związek partnerski można było zawierać w Urzędzie Stanu Cywilnego. To jest symboliczne, żeby osoby, które żyją w związkach jednopłciowych, tworzą rodziny, wychowują dzieci, prowadzą wspólne gospodarstwo domowe mogły wspólnie przed sobą, w Urzędzie Stanu Cywilnego złożyć ważną dla siebie przysięgę – powiedziała minister w jednym z wywiadów.

Czytaj też:
Kotula o aborcji: Nie ma konfliktu ani kryzysu
Czytaj też:
Kotula: Nie będzie klauzuli sumienia tam, gdzie będzie rządziła Lewica

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także