"Pani już więcej do telewizji publicznej nie wejdzie". Janda o rządach PiS

"Pani już więcej do telewizji publicznej nie wejdzie". Janda o rządach PiS

Dodano: 
Aktorka Krystyna Janda w TVP Info
Aktorka Krystyna Janda w TVP Info Źródło:Zrzut ekranu z TVP Info
Nikomu z nas nie zapłacili i powiedzieli: pani już więcej do telewizji publicznej nie wejdzie – wspominała zmiany w TVP za rządów PiS Krystyna Janda.

Aktorka udzieliła wywiadu stacji TVP Info. Opowiedziała w nim m.in., jak wyglądało "ostateczne zamknięcie" jej planów w Telewizji Polskiej za rządów Prawa i Sprawiedliwości. – W momencie, gdy zmieniała się władza w telewizji, byłam na cztery dni przed rozpoczęciem zdjęć do Szekspira – wspomniała.

– Nie pozwolono mi wejść do studia, nie pozwolono mi zacząć zdjęć. Aktorzy umieli tekst, mieliśmy wszystko, kostiumy, dekoracje stały; wszystko wyrzucili do kosza, nikomu z nas nie zapłacili i powiedzieli: pani już więcej do telewizji publicznej nie wejdzie – miała usłyszeć Janda.

Jak tłumaczyła, "ponieważ miałam teatr, ponieważ grałam co wieczór, ponieważ nasze teatry mają dużo publiczności, ponieważ robiłam tematy i sztuki, poruszaliśmy sprawy społeczne, polityczne, (…) więc nie odczuwałam tego tak boleśnie".

Janda: Status gwiazdy dawno przestał mnie interesować

Przekonywała, że sama nie czuje się gwiazdą. – Status gwiazdy dawno przestał mnie interesować, ponieważ ja się muszę podporządkować moim gwiazdom, które mam w teatrze – powiedziała.

Aktorka jest współzałożycielką i prezesem Fundacji Krystyny Jandy na Rzecz Kultury oraz dyrektorką artystyczną powołanych przez fundację: Teatru "Polonia" i Och-Teatru w Warszawie. – Od kiedy jestem szefową fundacji i szefuję dwóm teatrom i mam 400 aktorów grających równolegle z całej Polski przyjeżdżających przestałam być gwiazdą – stwierdziła, dodając, że "ich interesy są ważniejsze".

Według TVP Info Janda "za rządów PiS musiała zmierzyć się z niekiedy bardzo agresywną krytyką swoich działań i przez wiele lat była nieobecna na antenach TVP". Ona sama podkreśliła, że prywatnie dała sobie radę. – Przez te osiem lat nie przestawaliśmy grać, nie przestawaliśmy produkować. Raz tylko zażądano ode mnie zdjęcia tytułu ze sceny i ja odmówiłam – powiedziała.

Czytaj też:
Wyborcza euforia w teatrze Jandy. Seweryn ogłosił wyniki

Źródło: TVP Info
Czytaj także