Wojska NATO na Ukrainie? Nauseda: Blokując rozmowy, sprzyjamy Putinowi

Wojska NATO na Ukrainie? Nauseda: Blokując rozmowy, sprzyjamy Putinowi

Dodano: 
Gitanas Nauseda, prezydent Litwy
Gitanas Nauseda, prezydent Litwy Źródło:Wikimedia Commons
Prezydent Litwy Gitanas Nauseda deklaruje gotowość do rozmów nt. obecności wojsk NATO na Ukrainie.

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda przyznał, że z otwartością patrzy na dyskusje na temat możliwego rozmieszczenia wojsk NATO na Ukrainie w celu przeprowadzenia ćwiczeń.

– Z radością przyjąłem pomysł wysłania misji na terytorium Ukrainy i uważam, że powinniśmy to przedyskutować. Oczywiście najlepiej byłoby, gdybyśmy wszyscy jednomyślnie zgodzili się co do takiej potrzeby i ocenili wywiad oraz inne informacje, którymi dysponujemy – powiedziała Nauseda w rozmowie z litewskim nadawcą publicznym LRT.

Podkreślił także, że obawa przed możliwą reakcją Kremla nie powinna być czynnikiem blokującym podjęcie wspólnej europejskiej decyzji. – Jeśli zaczniemy mówić, że nie, Władimirowi Putinowi nie spodoba się to czy tamto... nigdy nie podejmiemy decyzji. I dlatego powiedziałem wczoraj zarówno prezydentowi Emmanuelowi Macronowi, jak i mediom, że musimy przestać rysować czerwone linie dla siebie – podkreślił prezydent Litwy.

Dodał, że kreśląc takie "czerwone linie" (czyli granice, których nie można przekroczyć – przyp. red.), Zachód jedynie pomaga Putinowi, "który zaczyna myśleć, że jesteśmy przewidywalni i że może nas kontrolować i manipulować".

Zełenski o słowach Macrona: Ukraina nie potrzebuje obcych wojsk

Udało nam się zatrzymać rosyjską ofensywę – stwierdził prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Odniósł się także do obecności obcych wojsk w jego kraju. Ukraińskie wojsko zatrzymało ofensywę armii rosyjskiej we wschodniej Ukrainie – powiedział Zełenski w wywiadzie dla francuskiej telewizji BFM. Ocenił, że sytuacja na froncie jest lepsza niż przez ostatnie trzy miesiące.

– Mieliśmy trudności ze względu na brak amunicji artyleryjskiej, blokadę powietrzną, rosyjską broń dalekiego zasięgu i duże zagęszczenie rosyjskich dronów – tłumaczył. Jednocześnie stwierdził, że sytuacja może ulec zmianie w każdej chwili, jeśli Ukraina nie otrzyma wystarczającego wsparcia z zewnątrz.

Czytaj też:
Co takiego powiedział Biden, że Tusk musi pilnie spotkać się z Scholzem i Macronem?
Czytaj też:
Wałęsa radzi, jak rozmawiać z Putinem. "Ty mnie straszysz granatami, wiesz, jakie ja mam granaty?"

Źródło: lrt.lt/Reuters
Czytaj także