"Pierwszy raz od niepamiętnych czasów". Czarnek: Muszę się tu zgodzić z Tuskiem

"Pierwszy raz od niepamiętnych czasów". Czarnek: Muszę się tu zgodzić z Tuskiem

Dodano: 
Poseł PiS Przemysław Czarnek
Poseł PiS Przemysław Czarnek Źródło: PAP / Marcin Obara
– Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów muszę się zgodzić z Donaldem Tuskiem – przyznał Przemysław Czarnek pytany o słowa premiera ws. Brukseli.

Podczas szczytu Rady Europejskiej w Brukseli Donald Tusk napisał w mediach społecznościowych, że Europa byłaby największą potęgą, gdyby zamienić wszystkie słowa o wspólnej obronie na pociski. O tę wypowiedź pytany był Przemysław Czarnek.

– Właśnie! Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów muszę się zgodzić z premierem Donaldem Tuskiem. Gdyby wszystkie te słowa, które z Brukseli w ostatnich latach padały na temat wspólnej armii i wspólnej polityki obronnej, stały się faktem, to istotnie można by tak sądzić. Twierdzę, że w przytłaczającej większości są to łgarstwa elit brukselskich – stwierdził w rozmowie z Wirtualną Polską.

W programie poruszono również sprawę NATO, a dokładniej pomysł Donalda Trumpa dpt. niewspierania państw, które nie wywiązują się ze swoich zobowiązań finansowych względem Sojuszu.

– Jeżeli Donald Tusk wczoraj mówił, że to są słowa antynatowskie, to albo nie rozumie rzeczywistości, albo ma złą wolę. Jeśli któryś z krajów ma zobowiązanie wobec innych krajów NATO, że ma przekazywać 2 proc. PKB na zbrojenia, to zgadzam się w 100 proc. z Donaldem Trumpem: jeżeli ktoś tego nie spełnia, niech nie liczy na rychłą pomoc sojuszników. Polska wypełnia to dwukrotnie, a są bogate państwa europejskie, które tego nie wypełniają. Donald Trump nie mówił tu antynatowsko, tylko pronatowsko – mówił Czarnek.

Szczyt Rady Europejskiej

Szef rządu bierze w czwartek udział w nieformalnym szczycie Rady Europejskiej. Wśród tematów spotkania będzie kwestia systemu bezpieczeństwa militarnego Europy.

"Należy zrobić więcej, aby szybko osiągnąć cele Unii dotyczące zwiększenia gotowości obronnej. Musimy także pracować nad stworzeniem wewnętrznego rynku obronności, co ma kluczowe znaczenie dla wzmocnienia naszej Unii w tym obszarze" – oznajmił przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel w zaproszeniu do uczestników szczytu.

Michel zaznaczył zarazem, że jego zdaniem Unia stoi przed koniecznością podjęcia odważnych decyzji w związku z wojną Rosji przeciwko Ukrainie. "Wymagają one naszej zbiorowej siły oraz determinacji oraz odwagi, by dokonywać właściwych wyborów".

Ponadto politycy będą w Brukseli omawiać sprawy: dalszego pomagania Ukrainie przez państwa europejskie, sytuacji na Bliskim Wschodzie, a także rewizja unijnego budżetu.

Czytaj też:
Niemcy apelują do NATO i UE. "Sprawa życia i śmierci tysięcy ludzi"
Czytaj też:
Spięcie Morawieckiego z Tuskiem. Poszło o imigrantów

Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także