Polscy żołnierze zaatakowani. Morawiecki: Państwo musi chronić swoich obywateli

Polscy żołnierze zaatakowani. Morawiecki: Państwo musi chronić swoich obywateli

Dodano: 
Poseł PiS Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w Sejmie
Poseł PiS Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w Sejmie Źródło:PAP / Marcin Obara
Ataki migrantów na polskich strażników granicznych muszą spotkać się z mocną reakcją polskich władz – apeluje były premier Mateusz Morawiecki.

Na granicy Polski z Białorusią doszło do kolejnego ataku migrantów, w wyniku którego dwaj żołnierze doznali urazu twarzy i trafili do szpitala. – Agresywni cudzoziemcy, znajdujący się za techniczną barierą, kilkukrotnie zaatakowali polskie służby. W wyniku agresywnych zachowań poszkodowanych zostało dwóch żołnierzy, których przewieziono do szpitala – powiedział Michał Bura z zespołu prasowego Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.

Migranci mieli ze sobą niebezpieczne przedmioty i narzędzia, którymi rzucali w kierunku żołnierzy. Dwóch z nich doznało urazu twarzy. Żołnierze zostali przewiezieni do szpitala, opatrzeni i tego samego dnia go opuścili.

Morawiecki apeluje o reakcję

Doniesienia skomentował już były premier Mateusz Morawiecki na portalu X. "Przekazuję wyrazy wsparcia i solidarności dwóm żołnierzom, którzy zostali dziś zaatakowani przez agresywnych napastników na granicy polsko-białoruskiej. Państwa służba dla Polski i poświęcenie zasługują na wdzięczność i szacunek" – napisał.

"A ataki migrantów na polskich strażników granicznych muszą spotkać się z mocną reakcją polskich władz. Dziś trzeba bronić nie tylko granicy wschodniej, ale także ludzi dbających o jej bezpieczeństwo. Odpowiedzialne państwo musi chronić swoich obywateli i nie może dopuszczać do takich sytuacji" – podkreślił były premier.

twitter

Kryzys na granicy z Białorusią

Jak informuje Straż Graniczna, ostatnie dwie doby w Podlaskim Oddziale SG to ponad 300 prób nielegalnego przekroczenia granicy. "Doszło do kilku ataków na polskie służby, zatrzymano również kolejnych kurierów. Kilkukrotnie udzielono też pomocy cudzoziemcom potrzebującym opieki medycznej" – napisano w raporcie opublikowanym w piątek.

We wtorek jeden z migrantów podczas próby forsowania granicy ugodził nożem polskiego żołnierza. To tragiczne zdarzenie spowodowało, że na granicy pojawili się premier Donald Tusk, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz oraz szef MSWiA Tomasz Siemoniak.

Po spotkaniu z przedstawicieli służb Tusk ogłosił, że przy granicy z Białorusią przywrócona zostanie strefa buforowa o szerokości około 200 metrów.

Czytaj też:
"Kłamstwa Tuska" o sytuacji na granicy. Morawiecki publikuje nagranie

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także