Prezes Iustitii przyznaje w rozmowie z Onetem, że dzięki Bodnarowi udało się odblokować fundusze z KPO, jednakże ostro krytykuje ministra za wolne tempo zmian w wymiarze sprawiedliwości.
– Sześć miesięcy po zmianie rządu na czele pionu dyscyplinarnego powinny być osoby, które mają autorytet i dają gwarancję niezależności. A tymczasem są to nadal "postziobrowi" rzecznicy dyscypliny, trio: Schab, Radzik, Lasota – narzeka Markiewicz.
Jak dodaje prezesów i wiceprezesów, których uznaje za "ziobrystów", jest w Polsce około tysiąca. – Nie wygląda to zbyt dobrze, jeśli po pół roku my się wciąż rozmawiamy o kwestiach personalnych – dodaje.
Czystki w wymiarze sprawiedliwości
Jego zdaniem Bodnar powinien przeprowadzić czystki w urzędach i pożegnać się z każdym, "kto podpisywał listy poparcia do neoKRS, kto jest delegowany, kto jest członkiem neoKRS lub do niej kandydował, albo jest neosędzią", gdyż takie osoby nie dają "gwarancji etycznych".
Markiewicz stwierdza, że Bodnar w przeciwieństwie do Ziobry może wyrzucać ludzi z pracy i wprowadzać własne porządki i nie bezie to działanie bezprawne. "Ziobro nielegalnie odwoływał legalnie powołanych prezesów, którzy mieli poparcie samorządu sędziowskiego. Teraz zaś mówimy o odwołaniu namiestników polityka Ziobry, którzy nie reprezentują sędziów, a "ziobrowe" ministerstwo" – ocenia.
Szef Iustitii przekonuje, że konieczne jest "jednorazowe obcięcie wszystkich głów tego smoka". W związku z tym domaga się likwidacji neoKRS, usunięcia "dublerów i innych nielegalnie wybranych sędziów w Trybunale Konstytucyjnym", zlikwidowania "neoizby" w Sądzie Najwyższym oraz odwołania sędziowskich "rzeźników" dyscypliny.
Na uwagę dziennikarza, że konieczne do takich działań są ustawy podpisane przez prezydenta Markiewicz protestuje. "Nie byłoby to wcale bezprawie" – zapewnia i po chwili dodaje: "trzeba zacząć działać". Jak wskazuje, wystarczy że rząd będzie realizował wyroki ETPCZ i TSUE w tej sprawie.
Czytaj też:
Skandaliczna decyzja ws. żołnierzy. Błaszczak: Czy Tusk podjął decyzję o likwidacji?Czytaj też:
Polaków zapytano, czy chcą rozliczenia rządów PiS. Wyniki sondażuCzytaj też:
"Nie mają już żadnych oporów". Ziobro: Takich rzeczy nie ważyli się robić w PRL