Kempa: Tusk nie zawaha się przed likwidacją programów prorodzinnych

Kempa: Tusk nie zawaha się przed likwidacją programów prorodzinnych

Dodano: 
Beata Kempa
Beata Kempa Źródło: Materiał Prasowy
Jeśli KE przyśle rekomendacje, a zapowiada, że zrobi to do końca listopada, to Donald Tusk je wykona – mówi była europoseł Suwerennej Polski Beata Kempa w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.

DoRzeczy.pl: Komisja Europejska objęła Polskę procedurą nadmiernego deficytu. Co ta decyzja oznacza dla naszego kraju?

Beata Kempa: Zawsze tam, gdzie pojawia się Donald Tusk, to pojawiają się kłopoty dla Polski. Miało być przecież tak, że Tusk miał przyjechać z nieformalnego szczytu w Brukseli na białym koniu, a wrócił powalony mocnym ciosem w postaci decyzji KE. Dostał kwit, który mówi o wszczęciu procedury nadmiernego deficytu. W mediach już rozpoczęła się dyskusja i spekulacje o tym, że Tusk pierwsze co zrobi w odwecie, bo to jest człowiek odwetu i polityczny przemocowiec, to zemści się na elektoracie, który w dużej mierze głosował na polską prawicę, czyli obetnie program 800+ oraz 13. I 14. emeryturę. W komunikacie czytamy, że KE nam pokaże, w jaki sposób mamy reformować finanse. Mamy do czynienia z jawną ingerencją w polskie sprawy. Ucięcie programów uderzą w mniej zamożnych oraz dzieci, a nie w elektorat PO.

Czy KE może nakazać rządowi w Warszawie ucięcie programów socjalnych?

Moim zdaniem, jeśli KE przyśle rekomendacje, a zapowiada, że zrobi to do końca listopada, to Donald Tusk je wykona. Wydaje mi się, że one ucieszą Tuska. On nie będzie walczył z KE, nie będzie ich namawiał do zmiany decyzji. Po prostu zetnie wydatki na rodzinę, a tu wówczas dochodzi wątek ideologiczny, bowiem dzisiejsze władze Unii jawnie walczą z rodziną.

Jak pani ocenia sposób działania polityków unijnych wobec Donalda Tuska? Procedura dotycząca deficytu to jedna sprawa, ale mamy też kwestię blokowania kandydatury Ursuli von der Leyen na szefową KE co proponuje Tusk, mamy również zablokowanego Andrzeja Halickiego w przypadku wiceszefa frakcji EPL.

Mamy króla Unii Europejskiej tylko bez korony i tronu. W tej sytuacji Donald Tusk po prostu nic nie może. Proszę zwrócić uwagę, że Tusk nie potrafił zbudować koalicji, żeby odrzucić pakt migracyjny. Teraz nie potrafi zbudować koalicji do wyboru Ursuli von der Leyen. Wybierają mu kandydatów, bo odrzucili Andrzeja Halickiego i wybrali Ewę Kopacz. Ogrywają go koncertowo i Tusk nie może nic zrobić.

Czytaj też:
"Bodnarowcy wyciszają prawdziwe afery". Suwerenna Polska o sprawie Romanowskiego
Czytaj też:
Bryłka: W pewnym stopniu rolnicy zostali oszukani

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także