Z półdystansu II Tytuł powieści Andrzej Mularczyka, uwertury sagi o rodach Kargulów i Pawlaków, przesiedlonych w wyniku obrotu koła historii z Podola na Dolny Śląsk, odnosi się też do biografii jej autora. Zmarłego przed kilkunastoma dniami w wieku 94 lat.
Dorastał w cieniu starszego brata, któremu literacki pseudonim – Bratny – wymyślił Tadeusz Gajcy właśnie pod wpływem obserwacji troskliwego zachowania Romana Mularczyka wobec nastolatka. Zdarzyło się to pod koniec niemieckiej okupacji na warszawskich peryferiach. Nasz literacki narybek spotykał się tam w celach towarzysko-intelektualnych. Nierzadko zwieńczanych meczem piłki nożnej. Kopali ją Gajcy, Zdzisław Stroiński, Wacław Bojarski, Andrzej Trzebiński, Roman Bratny, Eugeniusz Żytomirski, Witold Zalewski, Zbigniew Stolarek…
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.