J.D. Vance zapytany o wojnę na Ukrainie. Przypomniał swoje stanowisko

J.D. Vance zapytany o wojnę na Ukrainie. Przypomniał swoje stanowisko

Dodano: 
James David Vance. Kandydat Republikanów na wiceprezydenta USA
James David Vance. Kandydat Republikanów na wiceprezydenta USA Źródło: PAP/EPA / ALLISON DINNER
Myślę, że Trump obiecał negocjacje z Rosją i Ukrainą, by zakończyć wojnę. Ameryka musi się skupić na największym zagrożeniu, Chinach, uważa J.D. Vance.

W Milwaukee trwa konwencja Partii Republikańskiej. Pierwszego dnia Donald Trump ogłosił senatora z Ohio Jamesa Davida Vance'a swoim kandydatem na wiceprezydenta.

Vance: Zakończyć wojnę na Ukrainie. Zagrożeniem dla USA są Chiny

W pierwszym wywiadzie po wyborze na kandydata na wiceprezydenta USA Vance został zapytany przez Fox News m.in. o kwestię wojny rosyjsko-ukraińskiej. Polityk przestrzegł przed eskalacją i wyraził stanowisko, że należy doprowadzić do końca konfliktu zbrojnego. W tym celu Trump ma negocjować z Kijowem i Moskwą.

– Wydaliśmy 200 miliardów dolarów. Jaki jest cel? Co chcemy osiągnąć. Czy istnieje ryzyko eskalacji do wojny jądrowej? Bo istnieje, jeśli mamy głupców prowadzących politykę zagraniczną, czego mamy obecnie wiele w Waszyngtonie” – powiedział Vance.

– Myślę, że prezydent Trump obiecał pójść tam i negocjować z Rosjanami i Ukraińcami i doprowadzić to wszystko do szybkiego końca, tak by Ameryka mogła się skupić na prawdziwym problemie, Chinach. To jest największe zagrożenie dla naszego kraju i jesteśmy kompletnie rozproszeni – powiedział kandydat na wiceprezydenta.

Ostra linia wobec Iranu?

Vance wyraził poparcie dla ostrej polityki względem Iranu, który powinien w jego opinii zostać "mocno uderzony". Jego zdaniem administracja Bidena za słabo pomógł Izraelowi, przedłużając wojnę i utrudniając osiągnięcie trwałego pokoju.

Stanowisko wobec aborcji

W wywiadzie senator – który przeszedł na katolicyzm w 2019 r. – zmiękczył też swoje wcześniejsze stanowisko w zakresie aborcji, popierając postulat Trumpa, by pozostawić politykę aborcyjną w kompetencji poszczególnych stanów.

Zasadniczo Vance deklaruje zatem poglądy pro-life, ale zarazem – podobnie jak Trump – opowiada się za akceptacją wyjątków od zakazu aborcji. Swoje stanowisko uzasadniał pragmatyzmem politycznym, pisząc, że "nie chodzi tu o moralną legitymację, ale o rzeczywistość polityczną". Oznajmił, że bardziej umiarkowane prawodawstwo antyaborcyjne ma większe prawdopodobieństwo wdrożenia.

Czytaj też:
Zełenski: Rosja powinna wziąć udział w drugim szczycie pokojowym
Czytaj też:
"Czas wziąć Trumpa na celownik". Biden przyznaje się do błędu

Źródło: Fox News / PAP / lifesitenews.com / pch24.pl / X
Czytaj także