Potężna inwestycja w Polsce. Morawiecki: Żeby nie było tak różowo

Potężna inwestycja w Polsce. Morawiecki: Żeby nie było tak różowo

Dodano: 
Były premier Mateusz Morawiecki
Były premier Mateusz Morawiecki Źródło: X / Kancelaria Premiera
Fakt, że jedna inwestycja nie została zatrzymana, nie zmienia zupełnie obrazu poczynań władzy w kluczowych tematach rozwojowych – uważa Mateusz Morawiecki.

Komisja Europejska wyraziła zgodę na udzielenie pomocy publicznej firmie Intel. To otwiera drogę do budowy fabryki koncernu pod Wrocławiem.

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski poinformował w piątek, że fabryka amerykańskiego giganta otrzymała ponad 7,4 mld zł pomocy publicznej na lata 2024-2026. – Dziś ta inwestycja jest warta, zarówno jeśli chodzi o pakiet pomocowy, jak i całość, ponad 25 mld zł – powiedział polityk, cytowany przez agencję prasową Reutera.

Wielka inwestycja Intela

Polska, jeszcze za rządów PiS, zobowiązała się przekazać Intelowi na budowę fabryki pod Wrocławiem ok. 6 mld zł. Jednak wcześniej trzeba było uzyskać zgodę Komisji Europejskiej. Pierwszym krokiem było przekazanie notyfikacji do Brukseli. Zgodnie z zapowiedziami byłego już ministra cyfryzacji Janusza Cieszyńskiego z czerwca ubiegłego roku, dokument ten miał być wysłany do końca 2023 r., ale tak się nie stało. Z przesłaniem do KE wniosku o zgodę na udzielenie amerykańskiemu przedsięwzięciu pomocy publicznej zwlekał także rząd Donalda Tuska. Ostatecznie dokument został wysłany, a KE wyraziła zgodę.

Ściągnięcie Intela do Polski było jednym z flagowych projektów rządu Mateusza Morawieckiego i największą bezpośrednią inwestycją zagraniczną w naszym kraju.

"Zdziwienie? Szok?"

"Dobrze, że choć jedna z ważnych inwestycji strategicznych nie została zamieciona pod dywan tylko dlatego, że inicjował ją poprzedni, pisowski rząd (choć parę miesięcy temu były takie obawy). Bo przecież informacje o planach inwestycyjnych Intel Corporation w Zakład Integracji i Testowania Półprzewodników w Miękini pod Wrocławiem pojawiły się jeszcze w 2023 roku" – skomentował na platformie X Mateusz Morawiecki. "Wtedy podkreślałem, że te działania to bardzo ważny element umocnienia więzi transatlantyckich. Gospodarka i rozwój nowych technologii miały stanowić fundament, na którym budowalibyśmy dobre relacje z kluczowym partnerem, jakim dla Polski są Stany Zjednoczone. To była i dalej jest słuszna strategia" – dodał były premier.

"Zdziwienie? Szok? Mateusz Morawiecki chwali poczynania obecnego rządu! Już widzę te nagłówki w mediach. Ale żeby nie było tak różowo, powiedzmy jasno – fakt, że jedna inwestycja nie została zatrzymana, nie zmienia zupełnie obrazu poczynań władzy w kluczowych tematach rozwojowych. Co z Centralnym Portem Komunikacyjnym? Co z energią atomową? Te pytania wciąż pozostają otwarte. Podobnie jak to, jak dokładnie zostanie dalej poprowadzona współpraca z Intelem i jaka będzie ostateczna skala inwestycji. A im większa, tym lepiej dla Polski" – zauważył wiceprezes PiS. "Ale oczywiście życzę powodzenia! Polsce, jej sprawom i Polakom" – podkreślił Morawiecki.

twitterCzytaj też:
"Rząd dokonał rewolucji antykopernikańskiej". Morawiecki o błędach w systemie edukacji
Czytaj też:
"Kiedy dałem smartfony swoim dzieciom?". Nietypowe wyznanie Morawieckiego

Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: X
Czytaj także