"NFZ jest na skraju bankructwa". PiS uderza w Leszczynę

"NFZ jest na skraju bankructwa". PiS uderza w Leszczynę

Dodano: 
Spot PiS
Spot PiS Źródło: X
Kolejne kłamstwa i zapaść systemu ochrony zdrowia. NFZ jest na skraju bankructwa – tak PiS podsumowuje działania minister zdrowia Izabeli Leszczyny.

Od kilku tygodni media informują o ogromnej dziurze w budżecie Narodowego Funduszu Zdrowia. Szpitale nie otrzymują pieniędzy nie tylko za świadczenia nielimitowane, ale także za te zakontraktowane. Sytuacja w służbie zdrowia wywołuje duże emocje, politycy opozycji oskarżają rządzących o niegospodarność.

twitter

W najnowszym spocie PiS przypomniało wywiad Leszczyny dla Radia ZET, w którym polityk obiecywała, że problemy w służbie zdrowia "znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki".

– Co dostaliśmy w zamian? Kolejne kłamstwa i zapaść systemu ochrony zdrowia. NFZ jest na skraju bankructwa. Brakuje pieniędzy na nadwykonania, programy lekowe, a nawet kroplówki. Polskie szpitale walczą o przetrwanie, oddziały są zamykane, a pacjenci mają odwoływane operacje i zabiegi.

Ponad 5 000 000 milionów Polaków czeka na wizyty u specjalistów. Miliardy idą na rządową propagandę, a w tym samym czasie system ochrony zdrowia tonie w kryzysie. Czas z tym skończyć – mówi narrator w filmie.

Kontrole za krytykę?

Trudna sytuacja ma miejsce m.in. w szpitalu w Żywcu, który z tego powodu został zmuszony do zamknięcia izby przyjęć, trzech oddziałów oraz dwóch poradni. Minister zdrowia Izabela Leszczyna skrytykowała dyrekcję placówki za to, że wykonywała operacje, na które nie miała podpisanych umów z NFZ. Jej słowa doczekały się ostrej reakcji ze strony dyrektor szpitala.

Jak się okazuje, po medialnej sprzeczce pomiędzy minister a dyrektor, szpital w Żywcu został objęty kontrolą z Ministerstwa Zdrowia i NFZ. W piśmie z resortu skierowanym do dyrekcji placówki poinformowano, że kontrola będzie trwała do 9 listopada. Urzędnicy będą zadawali pytania i żądali dostępu do dokumentów z zakresu "organizacji i udzielania świadczeń opieki zdrowotnej z finansowanych ze środków publicznych w zakresie kardiologii". Z kolei kontrola z NFZ rozpoczęła się w piątek 11 października.

Kontrolerzy będą badali czy szpital nie złamał prawa i nie wykazał się niegospodarnością. Z takim obrotem sprawy nie mogą pogodzić się mieszkańcy powiatu, którzy nie chcą dojeżdżać na leczenie do sąsiednich miejscowości.

Czytaj też:
"Pieniędzy będzie za mało". Dramatyczne wyznanie Leszczyny
Czytaj też:
Sójka: Na koncie NFZ było zabezpieczonych 14 mld złotych

Źródło: X
Czytaj także