Spór o Wołyń. Zalewski chce, żeby dać Ukrainie "taryfę ulgową"

Spór o Wołyń. Zalewski chce, żeby dać Ukrainie "taryfę ulgową"

Dodano: 
Paweł Zalewski, Polska 2050
Paweł Zalewski, Polska 2050 Źródło: PAP / Rafał Guz
Polska powinna czasami zastosować taryfę ulgową. Ukraina nie jest zwykłym państwem – twierdzi wiceszef MON Paweł Zalewski.

Premier Donald Tusk spotkał się we wtorek z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Politycy rozmawiali m.in. o powojennej odbudowie ukraińskich miast oraz o wstąpieniu Ukrainy do Unii Europejskiej. Podczas konferencji prasowej po spotkaniu, polski premier usłyszał pytanie od jednej z ukraińskich dziennikarek. Jak podaje portal Onet dziennikarka zapytała: "Kiedy będą napisy i renowacja ukraińskiej mogiły w Polsce? (...) Proszę powiedzieć, czy dziś Polska wie, czego domagać się jeszcze od Ukrainy, aby kwestia tragedii wołyńskiej już w końcu mogła zostać przekazana przeszłości, a nie przyszłości. Wszyscy ukraińscy prezydenci przepraszali Polaków. Co jeszcze Ukraińcy mają takiego zrobić?".

– Niech do piekła pójdą ci, którzy w sytuacji, w jakiej jesteśmy dziś wszyscy, wyciągają historię, żeby się znów kłócić, czy bić między sobą. To byłoby coś niewybaczalnego. Jeśli ta wojna, wydarzenia przyniosły coś dobrego, bo przyniosły głównie zło, ale jeśli przyniosły coś dobrego, to jest to, co narodziło się między Polakami i Ukraińcami w czasie tej wojny: solidarność i wzajemne zrozumienie – mówił Donald Tusk, cytowany przez portal Onet.

Zalewski chce "taryfy ulgowej" dla Ukrainy

O kwestię upamiętnienia ofiar ludobójstwa wołyńskiego zapytała wiceministra obrony narodowej Pawła Zalewskiego dziennikarka Radia Zet. – Ja uważam, że Polska powinna czasami zastosować taryfę ulgową. Ukraina nie jest zwykłym państwem. To nie są Czechy, to nie są Niemcy – wskazał.

– Powinniśmy stosować taryfę ulgową? – dopytała zaskoczona prowadząca. – Jeżeli chodzi o różnego rodzaju działania władz ukraińskich – w żaden sposób nie powinniśmy lekceważyć naruszania naszych interesów. Naszym interesem, co zostało zdefiniowane, także przez pana premiera Donalda Tuska, jest kwestia ekshumacji, godnych pochówków – kontynuował wiceszef MON.

– Ale na razie o pochówkach nie ma mowy. Ekshumacje tak, pochówki nie – zauważyła Beata Lubecka. Zalewski odparł, że "jak będą ekshumacje, to siłą rzeczy będą pochówki". – No ale nie ma przełomu. Na razie jest to fikcja – nie odpuszczała dziennikarka.

– Pani redaktor, przełom będzie, jak gorąca faza wojny zakończy się na Ukrainie. Zbudujemy takie relacje, po tej gorącej fazie, że Ukraina będzie przybliżała się w stronę Zachodu i będzie stawała się częścią Zachodu. Wtedy będzie przełom – powiedział polityk Trzeciej Drogi. – No ale musi pan przyznać, że jeszcze nie było rozmów o upamiętnieniu. O tym, żeby doszło do pochówków – wskazała Lubecka.

– Były rozmowy z IPN-em ukraińskim – twierdził wiceminister, na co dziennikarka zacytowała ambasadora Polski w Kijowie, że "nie ma zgody ani nawet rozmów o upamiętnieniu ofiar". – Dobrze, no to od czegoś musimy wyjść – podsumował Paweł Zalewski.

Czytaj też:
Mentzen nie chce Ukrainy w NATO. "Premier powinien bardzo uważać"
Czytaj też:
Wpadka Tuska na Ukrainie. Pieczyński: Dziwne, że nikt się nie zorientował

Źródło: Radio Zet
Czytaj także